NARODOWE FORUM MUZYKI – REPERTUAR MARZEC 2016

3 marca (czwartek) godz. 19:00
Narodowe Forum Muzyki, Sala Kameralna
Recital Celiny Kotz – zwyciężczyni Ogólnopolskiego Konkursu Skrzypcowego im. Z. Jahnkego w Poznaniu
Wykonawcy:
Celina Kotz – skrzypce
Marcin Sikorski – fortepian
Program:
L. van Beethoven VII Sonata c-moll na skrzypce i fortepian op. 30 nr 2
H. Wieniawski Wariacje na temat własny op. 15
***
M. Ravel II Sonata G-dur na skrzypce i fortepian
H. Wieniawski Fantaisie brillante na tematy z opery „Faust” Ch. Gounoda op. 20

Koncert jest ufundowaną przez NFM nagrodą dla zdobywcy I miejsca w Ogólnopolskim Konkursie Skrzypcowym im. Z. Jahnkego w Poznaniu
Czterdzieści lat temu odbyła się pierwsza edycja ogólnopolskiego konkursu wiolinistycznego, któremu nadano imię Zdzisława Jahnkego – wybitnego wirtuoza skrzypiec, zasłużonego pedagoga, autora niezliczonych opracowań literatury na ten instrument. W listopadzie 2015 roku laureatką pierwszego miejsca w prestiżowych poznańskich zmaganiach została Celina Kotz. Wygrana umożliwi jej udział bez eliminacji w 15. Międzynarodowym Konkursie im. Wieniawskiego (8–23 października 2016) i już teraz zagwarantowała artystce dodatkowe wyróżnienie ufundowane przez Narodowe Forum Muzyki: recital na wrocławskiej estradzie.
Marcowy koncert będzie doskonałą okazją do zapoznania się z różnorodnymi walorami gry młodej skrzypaczki, gdyż w programie wieczoru znalazły się kompozycje stawiające przed instrumentalistą odmienne wymagania. U wykonawcy sonaty Beethovena niezbędna okazuje się muzyczna dojrzałość i precyzja warsztatu, a także umiejętność współpracowania z pianistą (podczas czwartkowego koncertu Celinie Kotz partnerował będzie znakomity kameralista, Marcin Sikorski). Ravelowska sonata natomiast stanowi próbę dla wyobraźni – skłania do „malowania smyczkiem”, rozsnuwania całej palety muzycznych barw i uruchamiania atrakcyjnych efektów brzmieniowych (imitowania bluesowego rozbujania czy szaleńczego pędu perpetuum mobile). Z kolei wykonanie dwóch miniatur niekwestionowanego tytana polskiej wiolinistyki, Henryka Wieniawskiego, to okazja do zaprezentowania romantycznej wirtuozerii – momentami żarliwej, momentami rozwichrzonej, ale i błyskotliwej (o czym zresztą przekonuje tytuł Fantaisie brillante, opartej na tematach głośnego dzieła Charles’a Gounoda: opery Faust z 1859 roku).
Skrzypce i Faust (alchemik, niestrudzony tropiciel tajemnic, który zdecydował się nawet na konszachty z diabłem) – to połączenie, które w tym kontekście okazać się może symbolem skrzypcowej wirtuozerii. Dość wspomnieć, iż słynną Sonatę g-moll z brawurowym trylem podyktować miał Tartiniemu we śnie sam diabeł.


4 marca (piątek)
godz. 19:00
Narodowe Forum Muzyki, Sala Główna KGHM
Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk" im. Stanisława Hadyny


5 marca (sobota) godz. 20:00
Narodowe Forum Muzyki, Sala Główna KGHM
Jazz i muzyka świata - Dave Holland Trio
Dave Holland Trio:
Dave Holland - kontrabas
Kevin Eubanks - gitara
Obed Calvaire – perkusja

Angielski kontrabasista i kompozytor, Dave Holland, to jeden z gigantów współczesnego jazzu. Na swojej drodze miał szczęście współpracować z artystami, którzy tworzyli historię dwudziestowiecznego jazzu. Jako młody, utalentowany i poszukujący muzyk trafił w te same kręgi, co John McLaughlin, Evan Parker czy jego późniejszy długoletni współpracownik, Kenny Wheeler. W 1968 roku gra Hollanda zachwyciła Milesa Davisa, który zaprosił go do swojego zespołu; młody basista pomógł kształtować „elektryczne” brzmienie, ku któremu wówczas skłaniał się Davis. Grę Hollanda możemy usłyszeć m.in. na „In a Silent Way”. W późniejszych latach związał się z wytwórnią ECM, gdzie nagrywał m.in. z Chickiem Coreą, Anthonym Braxtonem i Barrym Altschulem w Circle. Należał do zespołu Braxtona, występował z Patem Metheny, a także nagrał szereg płyt z własnymi zespołami. Dziś wykłada, koncertuje i ugruntowuje sobie pozycję najlepszego basisty jazzowego na świecie. W swojej twórczej pracy kieruje się radą Sama Riversa: „Nie pomijaj niczego, graj wszystko”.


10 marca (czwartek)
godz. 19:00
Narodowe Forum Muzyki, Sala Kameralna
Mykietyn. Prawykonanie
Wykonawcy:
Lutosławski Quartet
Program:
J. Haydn Kwartet smyczkowy op. 33 nr 6, Hob. III:42
D. Szostakowicz VIII Kwartet smyczkowy c-moll op. 110
P. Mykietyn – nowy utwór

Promowanie XX- i XXI-wiecznej muzyki polskiej – oto jeden z głównych celów wrocławskiego zespołu. O konsekwentnym realizowaniu tej misji świadczą kolejne albumy Lutosławski Quartet, na których znajdziemy dzieła Karola Szymanowskiego, Grażyny Bacewicz, Witolda Lutosławskiego, Marcina Markowicza (drugiego skrzypka kwartetu) oraz Pawła Mykietyna, czyli prawdziwej gwiazdy wśród młodych polskich twórców. Skoro w przypadku tego kompozytora szlak został przetarty – i to z wielkim powodzeniem – pora zmierzyć się z jego nowym utworem. 10 marca zapraszamy na niezwykle ważną premierę!
Podczas czwartkowego koncertu kameralnego nie zabraknie też klasyki w najszlachetniejszym wydaniu. Zabrzmi ostatni z kwartetów „rosyjskich” Josepha Haydna, które swój przydomek zawdzięczają późniejszemu carowi Rosji, Pawłowi Piotrowiczowi Romanowowi. Jemu bowiem zostały zadedykowane, co więcej – prawdopodobnie wszystkie z nich zostały prawykonane w weneckich apartamentach żony rosyjskiego arystokraty w Boże Narodzenie 1781 roku. Współczesne ucho z Haydnowskich kwartetów wyławia przede wszystkim czarowną pogodę, lecz warto pamiętać, iż opus 33 stanowiło w swoim czasie pełną śmiałych rozwiązań zapowiedź nowego stylu, a niektóre z kwartetów zawierały nawet rodzaj muzycznych dowcipów, stąd przydomki trzech z nich: „Żart”, „Ptak” oraz „Jak ci leci?”.
Na antypodach tej pełnej optymizmu muzyki sytuuje się Szostakowiczowski kwartet, którego wykonanie zwieńczy czwartkowy koncert. Dzieło zostało napisane zaledwie w trzy dni, między 12 a 14 lipca 1960 roku, kiedy Szostakowicz przebywał w Dreźnie i tworzył muzykę do filmu o zniszczeniu saksońskiego miasta w wyniku alianckich nalotów. Zapewne dlatego powstały równolegle kwartet, zadedykowany ofiarom faszyzmu i wojny, okazuje się wyraźnie naznaczony zbiorową traumą. Jednakże dzieło Szostakowicza jest też podszyte prywatnymi tragediami: nieco wcześniej kompozytor dowiedział się o swej poważnej chorobie oraz mimo wewnętrznego rozdarcia wstąpił do partii komunistycznej. Osobistym piętnem w Kwartecie c-moll jest również muzyczny podpis kompozytora, czyli pojawiający się w części pierwszej motyw: D-S-C-H.


12 marca (sobota)
godz. 18:00
Narodowe Forum Muzyki, Sala Czerwona
Koncert Wrocławskiej Orkiestry Barokowej
Wykonawcy:
Jarosław Thiel – dyrygent
Zbigniew Pilch – skrzypce
Dominik Dębski – altówka
Krzysztof Stencel – róg
Wrocławska Orkiestra Barokowa

Program:
W.A. Mozart
Divertimento B-dur KV 137/125b
Sinfonia concertante Es-dur KV 364
***
II Koncert waltorniowy Es-dur KV 417
Symfonia g-moll KV 550 (I wersja)

Choć często myślimy o Mozarcie jako o dowcipnym i rozrywkowym człowieku, znanym nam z serenad i divertiment, to w jego twórczości na szczególną uwagę zasługują również liczne koncerty na instrumenty solowe i symfonie. Gatunki te na czas swojego rozkwitu czekały właśnie do klasycyzmu. Najsłynniejszy twórca muzyki tych czasów miał na ich rozwój ogromny wpływ, formując tym samym punkt odniesienia dla późniejszych kompozytorów.
Finałem sobotniego koncertu Wrocławskiej Orkiestry Barokowej będzie jedna z najsłynniejszych i przy okazji trzech ostatnich symfonii Mozarta – Symfonia g-moll KV 550. Zespół wykona pierwszą z dwóch wersji utworu, różniącą się od późniejszej brakiem klarnetów w orkiestrze. Występowanie dwóch autorskich wersji tego samego utworu potwierdza, że symfonia ta musiała być wykonywana jeszcze za życia kompozytora. Trudno bowiem podać inny powód zmiany partii innych instrumentów tak, by pasowały one do tych nowo włączonych do dzieła. Krótko po wydaniu utworu drukiem symfonię zaczęto nazywać „Wielką symfonią g-moll”, by odróżnić ją od wcześniej, mniejszej w rozmiarze, napisanej w tej samej tonacji (Symfonia g-moll KV 183). Wspomniane dwa utwory to zresztą jedyne symfonie Mozarta utrzymane w tonacji molowej – do dziś trudno ustalić jednoznacznie, dlaczego tak się stało.
Zanim jednak zabrzmi znany wszystkim melomanom temat I części Symfonii g-moll, usłyszymy kolejne, istotne w twórczości kompozytora dzieła. Dowcipnego Mozarta – duszę towarzystwa przedstawi jedno z jego słynnych dworskich divertiment. Zaś kompozytora jako twórcę licznych koncertów solowych przypomni II Koncert waltorniowy – pierwszy z napisanych dla wybitnego instrumentalisty i przyjaciela kompozytora, Josepha Leutgeba. Nie zabraknie również nowatorskich eksperymentów, takich jak Sinfonia concertante Es-dur – najbardziej udana z Mozartowskich prób połączenia ze sobą w jedno symfonii i koncert – w której swoje interesujące brzmienie koncertująca altówka zawdzięcza zjawisku scordatury, czyli przestrojeniu strun na inne niż standardowo wykorzystywane przez muzyków grających na tym instrumencie wysokości dźwięku.


12 marca (sobota)
godz. 20:00
Narodowe Forum Muzyki, Sala Główna KGHM
Jazz i muzyka świata - Brad Mehldau
Brad Mehldau – fortepian

Brad Mehldau to pianista i filozof, który Beatlesów i Radiohead ceni tak samo jak gigantów jazzu i muzyki klasycznej. Słynie ze swojej wszechstronności i eklektycznych zainteresowań – w swoje kompozycje lubi wplatać elementy popu, rocka i muzyki elektronicznej, komponuje również dla śpiewaków klasycznych i na potrzeby filmu. Swoją drogę rozpoczynał u boku Joshuy Redmana. W latach 90. XX wieku cieszył się sławą muzyka nietuzinkowego i budzącego skrajne uczucia – od zachwytu techniką i wyobraźnią (Mehldau ma zwyczaj grania dwóch różnych melodii prawą i lewą ręką) po krytykę ze względu na skłonności do filozoficznych wywodów na temat własnej muzyki. Wielokrotnie przyznawał, że jako pianista inspiruje się najbardziej muzyką okresu romantyzmu, a jego mistrzami są Schubert i Schumann. Mehldau grał z Johnem Scofieldem, Charliem Hadenem, Wayne'em Shorterem, jednak najbardziej znany jest z autorskich nagrań ze swoim trio. Niegdysiejsze cudowne dziecko i enfant terrible jazzu jednocześnie dzisiaj inspiruje nowe pokolenia. Do fascynacji dorobkiem Mehldau przyznają się Gerald Clayton czy Aaron Parks, a „The New York Times” ogłosił go najbardziej wpływowym muzykiem jazzowym ostatnich dwudziestu lat.

Uwaga: nagrywanie i fotografowanie (smartfony, tablety i inne urządzenia mobilne, aparaty fotograficzne) podczas koncertu jest zabronione.


15 marca (wtorek) godz. 11:30
16 marca (środa) godz. 9:00 i 11:30
17 marca (czwartek) godz. 9:00 i 11:30

Narodowe Forum Muzyki, Sala Czerwona
Filharmonia dla Młodych „Ballet de la Musique”
Wykonawcy:
Zbigniew Pilch – skrzypce, prowadzenie
Tancerze Baletu Dworskiego Cracovia Danza
The Violin Consort
Romana Agnel – inscenizacja i choreografia
Dariusz Brojek – asystent choreografa
Monika Polak-Luścińska – scenografia i kostiumy

Program
I UWERTURA – „NA PIĘCIOLINII”
Georg Friedrich Händel (1685–1759) Sonata triowa D-dur op. 5 nr 2, HWV 397: Adagio, Allegro
II PREZENTACJA INSTRUMENTÓW
Jean-Daniel Braun (? – 1738) Suita e-moll na flet solo: Allemande
Jean-Babtiste Lully (1632–1687) Entrée d’Apollon z baletu Le triomphe de l’Amour
Arcangelo Corelli (1653–1713) Sonata d-moll na skrzypce i b.c. op. 5 nr 7: Corrente
Gasper Sanz (1640–1710) Canarios
Anonim Taniec polski
III WALKA O MIEJSCE W ORKIESTRZE
Jean-Féry Rebel (1666–1747) Les caractères de la danse
IV MUSZTRA INSTRUMENTÓW
Georg Friedrich Händel Sonata triowa D-dur op. 5 nr 2, HWV 397: Marsz
V BALET TACTUSA
Joseph Haydn (1732–1809) 12 Tańców niemieckich
VI BALET HARMONII
Jean-Babtiste Lully Passacaille z opery Armida
François Couperin (1668–1733) Les Barricades Mystèrieuses
VII WIELKI FINAŁ – W ŚWIECIE AFEKTÓW I EMOCJI
Arcangelo Corelli La folia


Elementarz muzyczny wyjaśnia zapis kluczy, znaków i nut. Mówi o barwach i brzmieniach różnych instrumentów, które splata harmonia i które uporządkowane są przez kreski taktowe. A gdyby tak na scenie pojawili się tancerze i, poprzebierani za instrumenty, ruchem i gestem opowiedzieli małym melomanom o niezwykłym muzycznym świecie? Ktoś zamiast brzucha taszczyłby wielki bęben. Innemu tancerzowi wystawałaby znad głowy czara głosowa trąbki albo gryf gitary. Czy to tylko wytwór wyobraźni? Nie! W okresie baroku takie przedstawienia były czymś naturalnym, szczególnie we Francji. W cyklu koncertów edukacyjnych i na naszej scenie pojawią się barwne postaci-instrumenty: Gitara hiszpańska, Skrzypce, Flet traverso, Klawesyn, Trąbka i Bęben. Artyści zaprezentują różne style muzyczne i techniki wywodzące się z kultury niemieckiej, włoskiej, hiszpańskiej, francuskie i polskiej. Spektakl baletowo-pantomimiczny wykonaniu tancerzy Baletu Dworskiego Cracovia Danza to wspaniała i barwna lekcja o świecie muzyki, której towarzyszyć będą wirtuozi grający na instrumentach dawnych. Serdecznie zapraszamy!!!


17 marca (czwartek) godz. 19:00
Narodowe Forum Muzyki, Sala Kameralna
Trio po trzykroć!
Wykonawcy:
NFM Trio Smyczkowe Leopoldinum
Christian Danowicz - skrzypce
Michał Micker - altówka
Marcin Misiak - wiolonczela

Program:
R. Strauss Temat z wariacjami na trio smyczkowe
J. Françaix Trio smyczkowe
L. van Beethoven Trio smyczkowe c-moll op. 9 nr 3
W wielu kulturach trójka oznacza to, co najlepsze, a nawet – doskonałe. Marcowy koncert kameralny w wykonaniu NFM Tria Smyczkowego Leopoldinum zapowiada się więc wybitnie obiecująco. Program wieczoru to przecież trio po trzykroć!
Atrakcyjne kompozycje, które zostaną zaprezentowane podczas czwartkowego występu, wyraźnie różnią się stylem i charakterem. Wpierw zabrzmi młodzieńcze dzieło Richarda Straussa z 1882 roku. Pogodne wariacje, które przyciągają uwagę ciągłymi zmianami nastroju, oparte zostały na melodii zaczerpniętej z bawarskiej piosenki Dirndl is haub auf mi’ (pojawiające się tu słowo „Drindl” oznacza tradycyjny bawarski strój kobiecy, złożony z bluzki, gorsetu i spódnicy, który zapewne wszyscy doskonale kojarzą z tym górzystym regionem – podobnie jak krótkie spodenki na szelkach, kapelusik z piórkiem, Oktoberfest i jodłowanie).
Równie bogate w rozmaite muzyczne nastroje okaże się Trio smyczkowe Jeana Françaix z 1933 roku, pełne francuskiej lekkości i neoklasycznego poloru. To dynamiczne dzieło nie stroni od groteski i w dużej mierze bazuje na dowcipnych rozmówkach między instrumentami.
Na koniec – trio wielkiego klasyka. Beethoven jako twórca dzieł kameralnych zasłynął kwartetami smyczkowymi, które przez wielu uważane są za niedoścignione arcydzieła, ale przecież do tak znacznych osiągnięć nawet geniusze zazwyczaj dochodzą ciężką pracą. Nie inaczej było w przypadku Beethovena: jego tria op. 9 postrzegać można jako owoc szlifowania kompozytorskiego rzemiosła, niezbędny etap ewolucji olśniewającego talentu. Ten cykl, powstały w latach 1797–1798, nie zasługuje jednak na lekceważenie. Szczególnie zachwyca pełne pasji Trio nr 3, które zostanie wykonane w czwartkowy wieczór. Utrzymane jest ono w tonacji c-moll, wyjątkowo ważnej dla Beethovena, pamiętnej choćby za sprawą jego V Symfonii zwanej „Symfonią losu”.


18 marca (piątek) godz. 19:00
Narodowe Forum Muzyki, Sala Główna KGHM
Budapest Festival Orchestra
Wykonawcy:
Iván Fischer – dyrygent
Gerhild Romberger – alt
Chór NFM
Agnieszka Franków-Żelazny – kierownictwo artystyczne
Chór Chłopięcy NFM
Małgorzata Podzielny – kierownictwo artystyczne
Budapest Festival Orchestra

Program:
G. Mahler III Symfonia d-moll

Budapest Festival Orchestra to jeden z cieszących się największymi sukcesami zespołów na międzynarodowej scenie muzycznej, wymieniany w pierwszej dziesiątce orkiestr świata. Najważniejszą postacią jest jej Dyrektor Muzyczny Iván Fischer, który, obok Zoltána Kocsisa, był jednym z ojców założycieli orkiestry. Unikalny system pracy BFP stymuluje muzyków, by łączyli w jedno swoje indywidualnie cechy, kształtując znakomite, jednorodne brzmienie orkiestry. Zarówno publiczność jak I krytycy cenią niezwykłą jakość ujmujących wykonań muzyki kameralnej, jak i porywająca dynamikę, z jaką zespół dzieli się z publicznością swoją radością z muzykowania.
Na przestrzeni dziesięcioleci, Budapest Festival Orchestra zaprezentowała publiczności na Węgrzech takie gwiazdy, jak Sir Georg Solti – do końca życia był Głównym Dyrygentem Gościnnym BFO; Yehudi Menuhin, Pinchas Zukerman, Gidon Kremer, Radu Lupu, Sándor Végh, Sir András Schiff czy Richard Goode. Iván Fischer z wielkim zaangażowaniem zabiega o występy la węgierskiej publiczności młodych ale już uznanych na świecie muzyków i śpiewaków.
Orkiestra regularnie gości w najważniejszych salach koncertowych świata, w tym Carnegie Hall i Lincoln Center w Nowym Jorku, Musikverein w Wiedniu, Royal Concertgebouw w Amsterdamie oraz Royal Albert Hall w Londynie. Wielokrotnie była zapraszana na występy podczas Mostly Mozart Festival, Festival w Salzburgu czy Edingburgh International Festival.
Koncert w ramach Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016


19 marca sobota godz. 18:00
Narodowe Forum Muzyki, Sala Czerwona
19 smyczków
Wykonawcy:
Hartmut Rohde – dyrygent
Piers Lane – fortepian
NFM Leopoldinum – Orkiestra Kameralna

Program:
W.A. Mozart Divertimento D-dur KV 136
P. Jarnach Musik zum Gedächtnis der Einsamen
D. Schnyder Koncert na fortepian i smyczki
***
P. Glass III Symfonia na 19 smyczków
Muzyczny świat Philipa Glassa zadziwia melomanów od lat 60. XX wieku, kiedy to po ukończeniu studiów i dwuletniej nauki u wybitnej Nadii Boulanger, w zaskakująco szybkim tempie rozpoczął swoją karierę artystyczną. Tylko w ciągu ostatnich 25 lat kompozytor stworzył m.in. aż dwadzieścia oper, osiem symfonii i dwa koncerty fortepianowe. Glassa znamy jednak nie tylko z sal koncertowych. Jest on również autorem muzyki do wielu produkcji filmowych, w tym zdobywcą Złotego Globu za muzykę do tragikomedii Truman Show w reżyserii Petera Weira. Kolejny wieczór w Narodowym Forum Muzyki to kolejna szansa na spotkanie z muzyką wybitnego amerykańskiego kompozytora. To właśnie 19 marca 19 smyczków z NFM Leopoldinum – Orkiestry Kameralnej w finale koncertu wykona jego najbardziej „klasyczne” i odwołujące się do muzycznej tradycji dzieło – napisaną 11 lat temu III Symfonię.
Philip Glass wraz z Terrym Rileyem i Stevem Reichem stał się odpowiedzialny za kolejny zwrot akcji w historii muzyki XX wieku – a tych było wiele, począwszy od Święta wiosny Igora Strawińskiego i Schönbergowskiej dodekafonii, poprzez narodziny muzyki elektronicznej czy twórczość powojennej awangardy. Jednak wspomniana trójka artystów doprowadziła do „przewrotu” zupełnie innego rodzaju. Okazuje się, że uproszczenie melodii, klarowność harmonii i uwypuklenie miarowego pulsu może pozwolić na ponowne odkrycie piękna muzyki, tym razem poprzez jej pozorną prostotę. Zapoczątkowany dzięki wspomnianym twórcom minimalizm stał się hitem lat 80. i 90. XX wieku, inspirując nie tylko kompozytorów „poważnych”, ale może i przede wszystkim – twórców muzyki popularnej, takich, jak chociażby David Bowie, wielokrotnie widywany na koncertach Glassa.


20 marca (niedziela) godz. 11:00
Narodowe Forum Muzyki, Sala Czerwona
Filharmonia dla Młodych „Ballet de la Musique”
Wykonawcy:
Zbigniew Pilch – skrzypce, prowadzenie
Tancerze Baletu Dworskiego Cracovia Danza
The Violin Consort
Romana Agnel – inscenizacja i choreografia
Dariusz Brojek – asystent choreografa
Monika Polak-Luścińska – scenografia i kostiumy

Program
I UWERTURA – „NA PIĘCIOLINII”
Georg Friedrich Händel (1685–1759) Sonata triowa D-dur op. 5 nr 2, HWV 397: Adagio, Allegro
II PREZENTACJA INSTRUMENTÓW
Jean-Daniel Braun (? – 1738) Suita e-moll na flet solo: Allemande
Jean-Babtiste Lully (1632–1687) Entrée d’Apollon z baletu Le triomphe de l’Amour
Arcangelo Corelli (1653–1713) Sonata d-moll na skrzypce i b.c. op. 5 nr 7: Corrente
Gasper Sanz (1640–1710) Canarios
Anonim Taniec polski
III WALKA O MIEJSCE W ORKIESTRZE
Jean-Féry Rebel (1666–1747) Les caractères de la danse
IV MUSZTRA INSTRUMENTÓW
Georg Friedrich Händel Sonata triowa D-dur op. 5 nr 2, HWV 397: Marsz
V BALET TACTUSA
Joseph Haydn (1732–1809) 12 Tańców niemieckich
VI BALET HARMONII
Jean-Babtiste Lully Passacaille z opery Armida
François Couperin (1668–1733) Les Barricades Mystèrieuses
VII WIELKI FINAŁ – W ŚWIECIE AFEKTÓW I EMOCJI
Arcangelo Corelli La folia


Elementarz muzyczny wyjaśnia zapis kluczy, znaków i nut. Mówi o barwach i brzmieniach różnych instrumentów, które splata harmonia i które uporządkowane są przez kreski taktowe. A gdyby tak na scenie pojawili się tancerze i, poprzebierani za instrumenty, ruchem i gestem opowiedzieli małym melomanom o niezwykłym muzycznym świecie? Ktoś zamiast brzucha taszczyłby wielki bęben. Innemu tancerzowi wystawałaby znad głowy czara głosowa trąbki albo gryf gitary. Czy to tylko wytwór wyobraźni? Nie! W okresie baroku takie przedstawienia były czymś naturalnym, szczególnie we Francji. W cyklu koncertów edukacyjnych i na naszej scenie pojawią się barwne postaci-instrumenty: Gitara hiszpańska, Skrzypce, Flet traverso, Klawesyn, Trąbka i Bęben. Artyści zaprezentują różne style muzyczne i techniki wywodzące się z kultury niemieckiej, włoskiej, hiszpańskiej, francuskie i polskiej. Spektakl baletowo-pantomimiczny wykonaniu tancerzy Baletu Dworskiego Cracovia Danza to wspaniała i barwna lekcja o świecie muzyki, której towarzyszyć będą wirtuozi grający na instrumentach dawnych. Serdecznie zapraszamy!!!


21 marca poniedziałek
godz. 19:00
Narodowe Forum Muzyki, Sala Główna KGHM
20. Wielkanocny Festiwal Ludwiga van Beethovena
Wykonawcy:
Krzysztof Urbański – dyrygent
Anna Vinnitskaja - fortepian
NDR Sinfonieorchester Hamburg
Program:
L. van Beethoven Egmont – uwertura op. 84
S. Rachmaninow II Koncert fortepianowy c-moll op. 18
***
D. Szostakowicz X Symfonia e-moll op. 93
Prekursor romantyzmu, wielki symfonik, muzyczny geniusz przez całe życie zmagający się z nieprzychylnym losem… Choć od śmierci Ludwiga van Beethovena minęły niemal dwa stulecia, to w sercach i umysłach melomanów jego postać jest wciąż żywa. Już po raz dwudziesty, tym razem jeszcze przed Wielkanocą, nadchodzi czas na przypomnienie sylwetki jednego z największych kompozytorów w historii.
Program wyjątkowego poniedziałkowego wieczoru w Narodowym Forum Muzyki, który odbędzie się w ramach 20. edycji Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena, oczywiście rozpocznie jeden z utworów Beethovena. Tym razem będzie to słynna uwertura Egmont op. 84, napisana pod wpływem uwielbianego przez kompozytora Johanna von Goethego. Dzieło to jest muzycznym ujęciem opisanej przez poetę historii tytułowego Egmonta, którego postać wykreowana została na wzór niderlandzkiego polityka okresu renesansu walczącego z ówczesnymi rządami hiszpańskimi – Lamorala, władcy Egmont. Choć oryginalnie Egmont został stworzony jako muzyka do sztuki Goethego, to dziś jednak nie towarzyszy spektaklom teatralnym, a zdobywa serca słuchaczy w światowej sławy salach koncertowych.
Wręcz naturalnym zjawiskiem okazuje się ogromny wpływ twórczości Beethovena na kolejne pokolenia twórców. Wybitne zdolności pianistyczne kompozytora, a także jego doskonały zmysł operowania zespołem orkiestrowym nie pozostały bez echa. Wraz z dziełem ostatniego z klasyków wiedeńskich usłyszymy również kontynuujące beethovenowską tradycję II Koncert fortepianowy c-moll op. 18 Siergieja Rachmaninowa i X Symfonię Dymitra Szostakowicza.


23 marca środa godz. 19:00
Narodowe Forum Muzyki, Sala Główna KGHM
Responsoria na Wielki Tydzień
Wykonawcy:
Jarosław Thiel – dyrygent
Isabel Jantschek – sopran
Franz Vitzthum – alt
Maciej Gocman – tenor
Henryk Böhm – bas
Chór NFM
Agnieszka Franków-Żelazny – kierownictwo artystyczne
Wrocławska Orkiestra Barokowa

Program:
J.D. Zelenka
Miserere c-moll ZWV 57

Wielki Czwartek
Lamentacje proroka Jeremiasza ZWV 53: Lamentacja II na Wielki Czwartek
Responsoria na Wielki Tydzień ZWV 55: Nokturn I, Responsorium III na Wielki Czwartek, Ecce, vidimus eum

Wielki Piątek
Lamentacje proroka Jeremiasza ZWV 53: Lamentacja II na Wielki Piątek
Responsoria na Wielki Tydzień ZWV 55: Nokturn I, Responsorium III na Wielki Piątek, Omnes amici mei
***
Wielka Sobota
Lamentacje proroka Jeremiasza ZWV 53: Lamentacja I na Wielką Sobotę
Attendite et videte – kantata na adorację Grobu Pańskiego ZWV 59
Responsoria na Wielki Tydzień ZWV 55: Nokturn III, Responsorium III na Wielką Sobotę, Sepulto Domino

Ponowne okrycie twórczości słowiańskiego mistrza baroku, Jana Dismasa Zelenki, przypisuje się Bedřichowi Smetanie. Jednak na swój prawdziwy renesans muzyka Zelenki musiała czekać aż do naszych czasów. Fakt ten nierzadko zadziwia melomanów. Po wysłuchaniu choć jednego utworu „czeskiego Bacha” trudno zrozumieć, dlaczego jego dzieła zostały, ot tak, po prostu zapomniane – w dodatku na kilka stuleci.
Jan Dismas Zelenka przez większość swojego życia pracował na dworze saskim Augusta II. Choć sama Saksonia była silnie związana z religią protestancką, to jednak władca w związku z objęciem polskiego tronu zobligowany został do zmiany wyznania na katolickie. Za oprawę nabożeństw katolickich odpowiedzialny był głównie Zelenka. Stąd też w jego twórczości przeważają dzieła religijne, choć kompozytor nie stronił również od muzyki instrumentalnej. Tym, co sprawia, że w ostatnim czasie jego twórczość wraca do łask i zyskuje coraz większą popularność również w Polsce, jest z pewnością jej nietuzinkowość będąca skutkiem połączenia mistrzowskiej precyzji z płynącą ze słowiańskiego serca śpiewnością. To również typowa dla Zelenki energia i niezwykle ekspresyjne, utrzymane wręcz we włoskim stylu partie solistów w jego dziełach wokalnych.
Wszystkie te cechy pojawiają się również w jego Miserere c-moll ZWV 57 oraz muzyce skomponowanej specjalnie na Wielki Tydzień. W wielkanocny nastrój wprowadzi nas Wrocławska Orkiestra Barokowa wraz z Chórem NFM i solistami: Isabel Jantschek, Franzem Vitzthumem, Maciejem Gocmanem i Henrykiem Böhmem. A wszystko to pod batutą Jarosława Thiela – specjalizującego się w wykonawstwie muzyki barokowej dyrygenta, wiolonczelisty i pedagoga.


24 marca (czwartek)
godz. 19:00
Narodowe Forum Muzyki, Sala Czerwona
ElettroVoce
Wykonawcy:
ElettroVoce:
Agata Zubel – głos
Cezary Duchnowski – fortepian, komputer

Program:
ElettroVoce Dzisiejsze improwizacje
A. Zubel Opowiadania na głos i fortepian preparowany
C. Duchnowski Trawy rozczochrane na głos i komputer
A. Zubel Parlando na głos i komputer
C. Duchnowski Monada 3 na głos, fortepian i komputer
ElettroVoce Znikąd historie
ElettroVoce Szymanki kurpianowskie

Koncert w ramach cyklu 1000 lat muzyki we Wrocławiu

Duet ElettroVoce powstał w wyniku współpracy dwojga kompozytorów: Agaty Zubel i Cezarego Duchnowskiego. Oboje charakteryzuje szczególne podejście do muzyki – fascynacja barwą, poszerzanie możliwości wykonawczych, wieczne poszukiwanie. Ze strony Agaty, która również zajmuje się awangardową wokalistyką, była to chęć odnalezienia nowych sposobów ekspresji wokalnej. U Duchnowskiego – poszukiwanie nowych kontekstów dla tradycyjnych instrumentów. Znalazło to szczególny wyraz w wykorzystaniu ludzkiego głosu – stąd spora ilość utworów z wykorzystaniem tego instrumentu. Temperament artystyczny Agaty Zubel połączony ze znakomitym warsztatem wokalnym przynosi wprost zadziwiające efekty. Duchnowski zaś ma ambicję tworzenia nowych jakości muzycznych przy użyciu nowoczesnych środków wyrazu. Poszukiwania te prowadzone są tu na poziomie podstawowych komponentów utworu. Wiąże się to z koniecznością głębszej ingerencji w materię dźwiękową. Stąd użycie komputera – instrumentu, którego otwarty potencjał w dużym stopniu pomaga w odnalezieniu nowego oblicza elementarnych właściwości muzyki nie obarczonej ciężarem żadnych pozamuzycznych treści. Oprócz zakomponowania dźwiękiem określonej czasoprzestrzeni można tu „komponować” same instrumenty. Taka sytuacja pozwala obcować z istotą muzyki. Pozwala kształtować jej punkt wyjścia i zarazem condicio sine qua non – brzmienie, które samo w sobie ma charakter indywidualny. To ono stanowi nierozdzielną substancję, z której składa się muzyczny byt. W nawiązaniu do tego powstał cykl utworów sygnowanych leibnizowskim terminem „monada”. Zestawienie właśnie tych instrumentów – głosu, towarzyszącego muzyce od początku, i komputera, wraz z najnowszymi zdobyczami techniki, wprowadza słuchaczy w inny wymiar.
Koncert w ramach Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016


30 marca środa godz. 09:00 i 11:00
Narodowe Forum Muzyki, Sala Główna KGHM
Filharmonia dla Młodych: „Oku-la-la-ry"
Wykonawcy:
Olga Szomańska, Marcin Kołaczkowski
Spirituals Singers Band w składzie:
Alicja Wilkowska - sopran
Marta Raczak-Idczak – mezzosopran
Aleksandra Sozańska – Kut – alt
Piotr Hajduk – tenor
Krzysztof Pachołek – baryton
Jacek Zamecki – baryton
Artur Stężała – bas

Kameleon Trio w składzie:
Hadrian Filip Tabęcki – instrumenty klawiszowe
Piotr Malicki – gitary
Sebastian Wypych – kontrabas, gitara basowa

Kwartet smyczkowy w składzie:
Bartosz Bober – I skrzypce
Wojciech Hazuka – II skrzypce
Magdalena Dobosz – altówka
Maciej Kłopocki – wiolonczela
Piotr Hajduk – kierownictwo muzyczne
Marcin Kołaczkowski – scenariusz i reżyseria

OKULA-LA-RY” to niezwykłe widowisko muzyczne w reżyserii Marcina Kołaczkowskiego, podczas którego usłyszymy najbardziej znane i lubiane wiersze poety Juliana Tuwima z muzyką Włodzimierza Szomańskiego w nowych aranżacjach Piotra Hajduka. Doskonałym odbiorcą tego nadzwyczajnego, interaktywnego spektaklu mogą być zarówno dzieci, jak i dorośli. W trakcie 60-minutowego show usłyszymy m.in. takie utwory, jak: Pan Tralaliński, Okulary, Zosia Samosia, Lokomotywa, Abecadło, Ptasie radio czy Spóźniony słowik.


31 marca (czwartek) godz. 19:00
Narodowe Forum Muzyki, Sala Kameralna
Siódemki wspaniałych
Wykonawcy:
NFM Ensemble:

Bartosz Bober - skrzypce
Maciej Kłopocki – wiolonczela
Magdalena Dobosz - altówka
Janusz Musiał – kontrabas
Maciej Dobosz - klarnet
Mateusz Feliński - waltornia
Alicja Kieruzalska – fagot

Program:
T. Hauta-aho Septet
L. van Beethoven Septet Es-dur op. 20

Choć pojawiają się w pokaźnej, siedmioosobowej grupie, każdy jest jakby osobny. Okazuje się indywidualistą, samotnym jeźdźcem, który jednak potrafi doskonale działać w zespole. O dziwo – to nie tylko charakterystyka pierwszoplanowych postaci legendarnego westernu Siedmiu wspaniałych, ale też opis dość nietypowego składu kameralnego: septetu, w którym każdy instrument – czy to dęty, czy smyczkowy – występuje pojedynczo i ma do wypełnienia doniosłą misję.
Gdzie znajdziemy taką formułę? Rzecz jasna, u rewolucjonisty Beethovena, gdyż to on taką właśnie obsadę przewidział dla swego Septetu Es-dur z 1799 roku, dedykowanego cesarzowej Marii Teresie. Wiedeńczyk sprzeciwił się poniekąd XVIII-wiecznej tradycji serenad, w których (jak przekonuje Peter Holmes) instrumenty „występowały w parach, niczym zwierzęta na Arce”. Co wynika z tego zadziwiającego wówczas słuchaczy postawienia na singli; z owej nieparzyście „demokratycznej” obsady? Otóż instrumenty wyzwalają się ze swych tradycyjnych ról, a niektóre z nich (jak fagot, wiolonczela czy klarnet) wyruszają na podbój całkiem nowych obszarów. Efekt jest doprawdy błyskotliwy. Nic dziwnego, że udany eksperyment znalazł licznych naśladowców.Do ich grona w ostatnich latach dołączył fiński kompozytor Teppo Hauta-aho, autor Septetu klarnetowego, który podczas czwartkowego koncertu kameralnego zabrzmi przed Beethovenowskim prawzorem. Hauta-aho jako kompozytor i kontrabasista związany jest nie tylko z muzyką poważną, ale też ze sceną freejazzową. Swe doświadczenia z kręgu muzyki improwizowanej wykorzystuje w kolejnych kompozycjach, proponując słuchaczom nowoczesne brzmienie tradycyjnych instrumentów. O niebywałej atrakcyjności tego stylu z pewnością przekonają się słuchacze wyjątkowego „siódemkowego” koncertu w siedzibie NFM.

Powiązane Video Wszystkie video

Wroc?aw - Narodowe Forum Muzyki
Rachel Barton Pine zaprasza na swoje koncerty w Polsce
1. Festiwal Muzyki Crossover (Bielsko-Bia?a 2016)
Little Inspiration - Piano Solo

Instrumenty i sprzęt muzyczny

Pearl Forum FZ725F/B91 zestaw perkusyjny z hardwarem
Pearl Forum FZ725/C700 zestaw perkusyjny z hardwarem
Pearl FZ1455S/B31 Forum Series werbel 14″ x 5,5″ (czarny)
AN Ziemlaski Roman ″Repertuar pocztkujcego gitarzysty 3″

Kontakt


Maria Łakomik
Materiały prasowe, patronaty, treści. Filip Łakomik
Sprawy techniczne, integracje. Prześlij artykuł o muzyce
Można bezpłatnie nadsyłać dowolne materiały (tekst/grafika/video) związane z muzyką klasyczną, które Waszym zdaniem powinny znaleźć się w serwisie. Artykuły sponsorowane przyjmujemy poprzez platformę whitepress.

Partnerzy

Księgarnia Alenuty.pl
Sprzedaż nut i książek.
  • księgarnia muzyczna

Sklep Muzyczny.pl
Instrumenty muzyczne.
  • sklep muzyczny
kultura w sieci

Copyright © 2011-2024 CameralMusic.pl