Kiedy dyrygent Bassem Akiki podniósł ręce i zaczął się II Koncert na wiolonczelę i orkiestrę symfoniczną Pawła Mykietyna, zgromadzona publiczność w Studiu Koncertowym Polskiego Radia w Warszawie złapała jednoczesny oddech z grającą orkiestrą, dała się jej tym zaskoczyć i trzymać z nią hipnotyczny miarowy rytm aż do ostatniego dźwięku, by natychmiast zerwać się z miejsc i wyrazić zachwyt nad nową kompozycją Pawła Mykietyna, wirtuozerią wykonania Sinfonii Varsovi, kunsztem Marcina Zdunika, inspiracją dyrygenta i przede wszystkim kompozytora.
Niebywały miarowy spokój, płynność melodyjna, która tworzyła się z pojedynczych małych drobinek, ta odświętność bijąca z tej kompozycji i grającej orkiestry, emocje, jakie wydawało się unoszą się nad muzykami skupiającymi uwagę i zniewalającymi zmysły, sprawiły, że pulsacyjna miarowa gra wiolonczeli na początku była jakby dodatkiem, aż do momentu, kiedy pozostała niemal sama, pokazała jak jest szalenie interesująca i jak na nas działa, by chwilę później porwać nas falą piękna pełnego brzmienia orkiestry symfonicznej, które wyzwoliło w nas falę wzruszenia.
To jest piękne, to jest po prostu piękne, taka myśl rodziła się w nas samoistnie wyzwalając wewnętrzna radość, bo przecież słuchaliśmy współczesnej kompozycji.
Związek nierozerwalny: Mykietyn, Sinfonia Varsovia, Zdunik, Akiki i II Koncert na wiolonczelę i orkiestrę symfoniczną
Iwona Karpińska
Wrocław
Copyright © 2011-2024 CameralMusic.pl