z płyty "Kanapka z człowiekiem" Przemysława Gintrowskiego.
Jacek Kaczmarski 1980
Studiował m.in. w Akademii Muzycznej w Warszawie oraz we Freiburgu w Niemczech. Od 1989 r. gra z Warszawskim Kwintetem Dętym, z którym nagrał 2 płyty i koncertował w Niemczech, Holandii, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Czechach, Słowacji, na Tajwanie i w USA (m.in. w Carnegie Hall).
Copyright © 2011-2024 CameralMusic.pl
Przemysław Gintrowski był polskim kompozytorem, wykonawcą i autorem tekstów piosenek. Urodził się w 1951 roku w Warszawie, a zmarł w 2012 roku. Przez wiele lat tworzył muzykę dla teatru i filmu, jednak najbardziej znany jest z współpracy z Jackiem Kaczmarskim, z którym stworzył wiele niezapomnianych utworów. "Autoportret Witkacego" to jedna z najbardziej znanych piosenek Gintrowskiego, która pochodzi z płyty "Kanapka z człowiekiem", wydanej w 1980 roku. Utwór ten został napisany do tekstu Jacka Kaczmarskiego, który opowiada o artystycznym dylemacie i wewnętrznym rozdźwięku między artystą a społeczeństwem. Utwór wykonany symfonicznie jest niezwykłym doświadczeniem muzycznym. Kompozytor umiejętnie wykorzystuje orkiestrę, tworząc bogate i pełne emocji aranżacje, które doskonale oddają atmosferę tekstu. Melodia piosenki jest piękna i wciągająca, a tekst porusza ważne tematy filozoficzne i artystyczne. "Autoportret Witkacego" to utwór, który pozwala słuchaczowi zanurzyć się w świat artystycznego wyrazu Gintrowskiego i Kaczmarskiego. To także hołd dla Stanisława Ignacego Witkiewicza, znanego jako Witkacy, jednego z najważniejszych polskich artystów i filozofów, którego postać jest centralnym motywem piosenki. Twórczość Przemysława Gintrowskiego i Jacka Kaczmarskiego to ważna część polskiej kultury i historii. Ich piosenki poruszają tematy społeczne, polityczne i filozoficzne, angażując słuchaczy do refleksji nad otaczającym ich światem. "Autoportret Witkacego" to doskonały przykład współpracy tych dwóch utalentowanych artystów, którzy swą twórczością wpisali się na stałe w historię polskiej muzyki.
To jest absolutne mistrzostwo! Przemysław Gintrowski i jego interpretacja "Autoportretu Witkacego" są fenomenalne! Ta symfoniczna aranżacja dodaje utworowi jeszcze większej mocy i emocji. Można poczuć każde słowo i uczucie, które przemyca Gintrowski w tekście. To jest prawdziwa poezja w czystej postaci. Jedyne czego mi brakuje, to fakt, że nie mogłem być na tym koncercie na żywo. To byłoby niezapomniane przeżycie. Dla mnie ta piosenka jest dowodem na to, że muzyka może być pięknym nośnikiem przekazu i emocji. Jestem zachwycony!