Kompozytor ten urodził się w Halle (aktualne Niemcy) w roku 1685 niemniej jednak w wieku 42 lat dostał obywatelstwo angielskie i zamieszkał na stałe w Londynie. Chociaż nie pochodził z rodziny z tradycjami muzycznymi był młodym talentem, któego nauczycielem był Friedrich Wilhelm Zachow uczący chłopc
I tak po dusznym i burzowym lecie wreszcie weszła na scenę jesień. Wkroczyła, jak to ona, długim, posuwistym krokiem, powiewając peleryną kolorowych liści, mrucząc pod nosem smętne melodie – zapowiedź zimowych ciemności. Uwerturą jesieni jest karnawał kolorów i światła...
Uwertura dobiegła końca, kurtyna idzie w górę, słychać jasny, kobiecy głos, wydobywający się z postaci, której kostium ma dać nam obraz bohatera.
Copyright © 2011-2024 CameralMusic.pl
Uwertura "Wilhelm Tell" to arcydzieło napisane przez włoskiego kompozytora Gioacchino Rossiniego. Rossini urodził się w 1792 roku i był jednym z najważniejszych kompozytorów epoki romantyzmu. Jego twórczość jest obecna w wielu gatunkach muzycznych, ale to opery przyniosły mu największą sławę. "Wilhelm Tell" to jedna z ostatnich oper napisanych przez Rossiniego. Premiera odbyła się w 1829 roku w Paryżu. Utwór bazuje na legendzie szwajcarskiego bohatera, Wilhelma Tella, który walczył przeciwko tyrani. Uwertura stanowi wprowadzenie do opery i pełna jest dramatyzmu oraz mocy. Forma uwertury jest typowa dla tego gatunku muzycznego. Rozpoczyna się ona od sekcji lirycznej, zdobionej melodiami i eleganckimi ornamentami, które nawiązują do krajobrazu alpejskiego. Następnie następuje część dynamiczna, pełna energii i dramatyzmu. Ostatnia sekcja to triumfalny finał, który obrazuje zwycięstwo bohaterów. Uwertura "Wilhelm Tell" jest przykładem geniuszu Rossiniego, którego muzyka była wyjątkowo pełna emocji i ekspresji. Kompozytor umiejętnie łączył różne style muzyczne, tworząc unikalne dzieła. Jego wkład w rozwój opery jest nieoceniony, a "Wilhelm Tell" to dowód na to, że Rossini był prawdziwym mistrzem tego gatunku. Dyrygent, który poprowadził to nagranie, świetnie oddał charakter i piękno tej uwertury.
To jest absolutnie genialne! Uwielbiam jak Rossini wplata różne motywy i rytmy w tę uwerturę. Jest tyle energii i emocji w tej muzyce, że aż nie można usiedzieć w miejscu. Te mocne dźwięki przypominają mi sceny z filmów akcji. A dyrygent jest niesamowity! Jak on potrafi trzymać całą orkiestrę w ryzach i jednocześnie podkręcać tempo! Ta uwertura naprawdę daje kopa i sprawia, że czuję się ożywiony. Naprawdę świetna muzyka do słuchania, nie tylko dla miłośników klasycznego brzmienia. Z pewnością będę jej słuchał jeszcze wiele razy.