Pigmalion – po premierze w Warszawskiej Operze Kameralnej

fot. Jarosław Budzyński/WOK

Przez trzy dni sceną Warszawskiej Opery Kameralnej władała muzyka Jeana – Philippe’a Rameau. „Dardanus” i „Pigmalion”, dwa arcydzieła francuskiego mistrza, zabrzmiały w ramach IX Festiwalu Oper Barokowych. Reżyserem i choreografem była Romana Agnel, na co dzień szef skupiającego się na dawnym tańcu zespołu Cracovia Danca, który brał udział w wystawieniu tych oper na warszawskiej scenie.

- Z pewnością muzyka Jeana-Philippe’a Rameau przetrwała próbę czasu. Niesie bardzo wiele również i dla współczesnego widza i słuchacza. Jest pełna emocji, retoryki, trzyma w napięciu, ale też porywa i zachwyca, kiedy słyszy się tamburyny, czy kontredanse nogi same wyrywają się do tańca. Jest też szalenie ilustracyjna, może trochę jak muzyka filmowa dzisiaj, podkreślająca stany ducha wywołane akcją lub obrazami. Na pewno potrafi pięknie opowiadać o miłości, tej wyrafinowanej, dworskiej , ale też prostej, pasterskiej w „Dardanusie” jak i tej niemożliwej, która jednak się spełnia w „Pigmalionie” – powiedziała Romana Agnel.

Romana Agnel o warszawskiej inscenizacji mówi również:

Trzeba zaznaczyć, że do obu dzieł nie zachował się zapis oryginalnej choreografii. Moja wizja choreograficzna została zbudowana na technice i stylu tańca klasycznego barokowego zapisanego w traktach z początku XVIII wieku, czyli „Choregraphie, ou l'art de d'ècrire la danse" J. A. Feuillet i „Mistrz tańca" J-P. Rameau, oraz na zasadach pojawiającego się właśnie „Ballet d'action”, J.G. Noverre'a opisanych w jego "Listach o tańcu." Jednocześnie prezentując konkretne tańce, starałam się zachować poszczególne formy danych tańców, by zaistniały charakterystyczne dla nich kroki i figury. W swojej wersji zrealizowałam też proponowaną przez autora akcję sceniczną w niektórych z tańców. Oryginalnie, co wiemy, w „Dardanusie” zespół baletowy był bardzo liczny, wprost imponujący, my z naszym skromnym zespołem, musieliśmy akcję rozwiązać inaczej, dopasować do specyfiki kameralnej sceny: z jedną Zazdrością, jedną Podejrzliwością i dwoma Przyjemnościami. Już sama ta sytuacja sprawia, że choreografie, które muszą spełniać akcję sceniczną, są swego rodzaju kreacją. W „Pigmalionie”, dużym wyzwaniem było włączenie do tańca i ruchu Statuy, rola ta kreowana w oryginale przez tancerkę, Mlle Puvignée, została tak skonstruowana, że wokalistka tańczy z Gracjami i jej sposób poruszania jest bardzo istotny. Na szczęście Sylwia Krzysiak jest bardzo zdolna nie tylko jako śpiewaczka ale również tancerka. Po wspólnej pracy, efekty było widać. Zatańczyła z Gracjami, było jak w libretcie – dodaje znakomita artystka i teoretyk tańca.


Znakomite przyjęcie publiczności, w tym wielu ambasadorów, ludzi sztuki (w tym m.in. światowej sławy instrumentalisty, wielokrotnego zdobywcy Grammy - Branforda Marsalisa, który oglądał sobotni spektakl a skitował go słowami: znakomity, rewelacyjny, wspaniałe brzmienie orkiestry!) to zasługa pracy całego zespołu: od solistów, tancerzy i chóru, po zespół instrumentów dawnych Musicae Antiquae Collegium Varsoviense, nad którymi czuwał dyrygent, Benjami Bayl.

Alicja Węgorzewska-Whiskerd, Dyrektor Artystyczny Warszawskiej Opery Kameralnej:

U J.-P. Rameau pierwszy raz tak spektakularnie otrzymujemy przeniesienie „Metamorfoz” Owidiusza, a ściślej mitu o Pigmalionie, do świata muzyki. Dostaliśmy w ten sposób pochwałę oddania sztuce, poszukiwanie ideału, podobnie jak wierności podjętym wyborom i głosowi serca. Stawiając oba dzieła – „Dardanusa” i „Pigmaliona” obok siebie na scenie Warszawskiej Opery Kameralnej, odwołując się do konwencji wykonawstwa bazującego na wiedzy i praktyce, wynikających z badań nad muzyką Baroku, mam nadzieje, że udało nam się przenieść słuchaczy do XVIII wieku. Do Paryża, gdzie rozwój sztuki i mecenat królewskiego dworu, wydawały tak piękne owoce. Piękno ukryte w tańcu, ujmująco rozpisane orkiestrowe frazy oraz cud wszechstronności ludzkiego głosu, to wszystko odnaleźliśmy muzyce Jeana-Philippea Rameau.




Branford Marsalis i Benjamin Bayl

Zdjęcia: Jarosław Budzyński/Warszawska Opera Kameralna

Powiązane Video Wszystkie video

Imany – Wonderful Life (Stream Jockey Rework)
Joanna Fuczik - Upiór w operze muzyka z filmu
Upiór w operze - Sarah Brightman i Antonio Banderas
Nightwish - Upiór w operze

Instrumenty i sprzęt muzyczny

DTS Scena 650/1000 reflektor Fresnel
DTS Scena 2000 PC ANTI-HALO
DTS Scena 300/500 reflektor PC
DTS Scena 650/1000 reflektor PC

Kontakt


Maria Łakomik
Materiały prasowe, patronaty, treści. Filip Łakomik
Sprawy techniczne, integracje. Prześlij artykuł o muzyce
Można bezpłatnie nadsyłać dowolne materiały (tekst/grafika/video) związane z muzyką klasyczną, które Waszym zdaniem powinny znaleźć się w serwisie. Artykuły sponsorowane przyjmujemy poprzez platformę whitepress.

Partnerzy

Księgarnia Alenuty.pl
Sprzedaż nut i książek.
  • księgarnia muzyczna

Sklep Muzyczny.pl
Instrumenty muzyczne.
  • sklep muzyczny
kultura w sieci

Copyright © 2011-2024 CameralMusic.pl