Październik w Pardon, To tu

Koncert "The Electrics" [Dörner / Ericson / Williamson / Strid], Pn. 06.10.2014, godz. 20:30, wstęp 25 zł

Jazz, free jazz, improwizacja i muzyka współczesna wymieszana w tyglu bardzo oryginalnego profilu muzycznego stworzonego przez czterech uznanych międzynarodowo instrumentalistów. To właśnie The Electrics. Niezmiernie miło nam poinformować, że grupa, w której skład wchodzą Axel Dörner, Sture Ericson, Joe Williamson, Raymond Strid wystąpi w Pardon, To Tu już na początku pażdziernika.
Mówi się o ich twórczości: ”To jedno z tych ekscytujących przeżyć kiedy słuchasz muzyki siedząc na krawędzi fotela, kiedy wiesz, że tworzy się niesamowita historia, ale nie masz pojęcia w którym kierunku to coś popłynie” (Downtown Music Gallery – Bruce Lee Gallanter)
"The Electrics płynnie poruszają się w sąsiadujących gatunkach, od obrzeży free jazzu do skomplikowanych, drobnych mozaik dźwiękowych. Różnicują tempa i dynamiki, a przepływ energii jest niezależny od całości i schodzi do molekularnego poziomu wrzenia, pomrukiwania, postukiwania i warkotu. Jest to totalna koncepcja muzyczna w pełni realizowana przez wysoko wykwalifikowanych graczy, którzy nie nakładają sobie ani swoim instrumentom żadnych ograniczeń."(The Wire)
"The Electrics powinni być bez wątpienia uznani za najwyższych lotów identyfikator free-improv", "Prawdziwa północno-europejska super grupa" (Jazz Weekly - Ken Waxman)
The Electrics wydali dwa CD-s ”Chain of Accidents” oraz ”Live at Glenn Miller Café”, obydwie w Ayler Records, a trzecia, również na LP - ”Fylkingen” w wytwórni ILK. Zespół koncertował wielokrotnie po Europie i Ameryce Północnej i występował na międzynarodowych festiwalach w Vancouver, Seattle, Nickelsdorf, Tampere,Mulhouse, Lisboa, Cerkno oraz Belgradzie.

Członkami zespołu są:
Axel Dörner – niemiecki trębacz i kompozytor, wirtuoz i innowator, znany ze swoich fenomenalnych występów na żywo.Dörner to wszechstronny muzyk światowego formatu. Jego szerokie spektrum działań muzycznych oscyluje zarówno wokół bebopu, free jazzu, free improv, jak i muzyki elektronicznej, przybierając nawet formę performance. Wykształcił nowatorski, wyjątkowy sposób gry na trąbce. W późnych latach 90-tych, podobnie jak Radu Malfatti, John Butcher oraz Franz Hautzinger, rozwinął odmienny “język” swojego instrumentu, skupiając się na brzmieniu własnego oddechu. Jest laureatem prestiżowej nagrody jazzowej SWR-Jazzpreis, inicjatorem i członkiem wielu znaczących międzynarodowych projektów muzycznych. Współpracuje z wieloma wybitnymi artystami, m.in. z Chicago (Ken Vandermark, Fred Lonberg-Holm, Michael Zerang), Tokio (Otomo Yoshihide, Sashiko M, Nakamura Toshimaru), Sidney (Jim Denley), Berlina (Sven-Ake Johansson, Alexander von Schlippenbach).
Sture Ericson - saksofony i klarnety. Spędził kilka lat jako członek znanego na międzynarodowej scenie, szwedzkiego zespołu Position Alpha, a po licznych doraźnych przygodach z muzykami takimi jak Rhodri Davies, Chris Burn, Derek Bailey i Fred Lohnberg Holm, zdecydował, że The Elecrtics jest bandem, w którym czuje się obecnie najlepiej.
Joe Williamson - urodzony w Kanadzie w 1970 roku, objeżdżał świat jako kontrabasista w przeróżnych składach. Na chwilę obecną osiadły w Sztokholmie. Ostatnie projekty w jakich brał udzieł to m.in. Still Creek, Trapist, Alex Ward and The Dead Ends, Tobias Delius 4tet, Weird Weapons, the Duck Baker Trio, King of Herrings ...
Raymond Strid - czołowa postać szwedzkiej sceny improwizacji. Od samego początku był uzależniony od słuchania muzyki. Bardzo często zajmowało mu to nawet osiem godzin dziennie, co w finale przyczyniło się do samodzielnej nauki gry na instrumentach. Bez odpowiedniego wykształcenia muzycznego, perkusja wydała mu się najłatwiejszym polem popisu. Jego główną inspiracją byli tacy muzycy jak Han Bennink, Paul Lytton czy Tony Oxley. Pierwszy swój koncert zagrał 30-go sierpnia 1977 roku, następnie występował w Sztokholmie z różnymi lokalnymi zespołami. W roku 1988 wraz z Matsem Gustafssonem i Stenem Sandell`em stworzyli trio o nazwie GUSH. To był początek wielu następnych projektów, w których brał udział, m.in.: Guy/Gustafsson/Strid, Crispell/Jormin/ Strid, free jazz trio LSB (Fredrik Ljungkvist i Johan Berthling).W roku 2000 światło dzienne ujrzał projekt „The Electrics” (Axel Dörner, Sture Ericson oraz Ingebrigt Haker-Flaten), w tym samym roku Raymond stał się członkiem the Barry Guy New Orchestra. Od tego okresu Raymond Strid bierze udział w głównych europejskich oraz północno amerykańskich festiwalach muzyki improwizowanej oraz freejazz`owej, często łącząc i miksując oba style.

Koncert "Peter Evans Quintet" [US] (Peter Evans / Ron Stabinsky / Tom Blancarte / Jim Black / Sam Pluta) [Jedyny Koncert w Polsce], Czw. 09.10.2014, g. 20:30, wstęp 40 zł
Jego niebywały solowy koncert pod koniec kwietnia w ramach mini-festiwalu '10 Lat PopUpMusic.pl' wprawił niejednego słuchacza w osłupienie. To co Peter Evans uczynił na trąbce, było wyrazem jego geniuszu i bezkompromisowości. Kilka tygodni później zaczęliśmy prace nad poniższym koncertem i wydawało nam się niemożliwym zaprosić Petera wraz z jego zespołem... Dlatego tym bardziej czujemy się wyróżnieni, że możemy naszych gości zaprosić na ten pod każdym względem wyjątkowy koncert.

Na początku października, na jedynym koncercie w Polsce i ostatnim na ich europejskiej trasie koncertowej (która prowadzi przez Austrię, Holandię, Portugalię, Rumunie, Belgię i Niemcy) będziemy gościć wirtuoza trąbki wraz z jego czteroosobowym zespołem (którego członkowie jeszcze nie grali w Pardonie): pianista Ron Stabinsky (znany z Mostly Other People Do the Killing), kontrabasista Tom Blancarte; innowator, perkusista Jim Black (znany chociażby z AlasNoAxis) oraz kompozytor 'manipulator dźwięku', doktor, mistrz - Sam Pluta. - - Zapraszamy bardzo serdecznie!

• Peter Evans - trumpet
• Ron Stabinsky - piano
• Tom Blancarte - bass, euphonium
• Jim Black - drums, electronics
• Sam Pluta - live electronics, voice, trombone

∆ Peter Evans Quintet - koncertuje w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie od 2009 roku. Zespół słynie z niekonwencjonalnego łączenia jazz'u i eksperymentalnej muzyki z wyjątkowymi strukturami kompozycji i mocnym akcentem Sam'a Pluta na elektronice. Ich w 2011r. wydany album 'Ghosts' zachwycił nie tylko dziennikarzy i wydawców:

“W rezultacie, improwizacja nabiera tutaj nowego wymiaru – nie jesteśmy już pewni, czy słuchamy akustycznego składu, czy jego remiksu, czy jeszcze czegoś innego, nowego. To ostatnia opcja jest najbliższa prawdzie – o ile choćby Thirsty Ear wydało kilka płyt, na którym producenci manipulowali zapisem akustycznej sesji, to kwintet Evansa fundamentalnie zmienia reguły gry. Tutaj przetwarzanie dźwięku jest równolegle z wydarzającą się improwizacją, wznoszącą muzykę grupy na wyższy poziom. Może przesadzę, ale wierzę, że to rewolucja porównywalna z innowacjami Teo Macero w projektach Milesa sprzed ponad 40 lat. Olśniewająca płyta. - Piotr Lewandowski (PopUpMusic.pl)

"Gdyby spróbować określić postawę muzyków odpowiedzialnych za „Ghosts” w zwięzły sposób powiedziałbym, że reprezentują nurt konserwatyzmu ewolucyjnego. Z jednej strony nie porzucają tradycji, przypominają o niej i chcą, żeby dalej żyła w ludzkiej świadomości, ale są też zwolennikami efektywnych zmian, które pozwalają iść dalej do przodu. W wydaniu zespołu Petera Evansa jest to postawa, która przynosi piorunujący efekt i sprawia, że wiele rewolucyjnych projektów w duchu muzyki improwizowanej wydaje się przy tym po prostu miałkich."

"Sam Pluta zajmuje się elektroniką, ale to jeszcze nie decyduje o brzmieniu zespołu. Miksuje on jednak ich muzykę na żywo - przetwarza i moduluje brzmienie, zapętla frazy innych muzyków i powtarza je dodając do aktualnie wykonywanej muzyki to, co grali przed chwilką. Czasem słyszymy więc dwóch Peterów Evansów, czasem dwóch, niezwykle gęsto grających Jimów Blacków. Muzyka zyskuje nowy wymiar i fakturę, na jedną improwizację nakłada się inna, co całkowicie zmienia brzmienie zespołu i formę utworów. Nie wiem czy najwłaściwszym określeniem nie byłby tutaj "free-bebop wielokrotnie improwizowany". Przy tym nie jest to tylko postmodernizm, puszczenie oka, gra konwencją (czego naprawdę nie znoszę). Ta muzyka jest przez jej twórców autentycznie przeżyta i stworzona na serio, chociaż do nikogo z tu grających tak naprawdę nie należy. Jestem pod wielkim wrażeniem tego nagrania, łączącego znane elementy (postbebop + free + miks na żywo + współczesna elektronika) w jedną, spójną, zwartą całość." - Wawrzyniec Mąkinia

http://www.moreismorerecords.com/peterevans.html

∆ Wywiad z Peter'em Evans:
www.popupmusic.pl/no/31/artykuly/371/peter-evans-wywiad

∆ Zobacz wideoklip z koncertu "Peter Evans Solo - Live at 'Pardon, To Tu':


∆ Przeczytaj recenzje płyty 'Peter Evans Quintet - Ghosts':
www.popupmusic.pl/no/31/recenzje/1283/peter-evans-quintet-ghosts
www.screenagers.pl/index.php

∆ Przeczytaj związane z Peter Evans'em artykuły:
www.jazzarium.pl/tags/peter-evans

Koncert „Jozef Van Wissem”, Nd. 12.10.2014, godz. 20:30, wstęp 25 zł

Mistrz lutni. Zdobywca zeszłorocznej nagrody 'Cannes Soundtrack Award' za muzykę do filmu Jim'a Jarmuscha „Tylko kochankowie przeżyją”. Z Jarmuschem współpracuje już od kilku lat, z którym nagrał dwie znakomite płyty. Wydal 12 solowych płyt, występuje na takich festiwalach jak barceloński Primavera Sound Festival czy All Tomorrow's Parties.

Koncerty holenderskiego lutnisty dosłownie obezwładniają słuchacza, dyktując mu skupienie i pozwalając całkowicie zanurzyć się w muzyce – jakże odmiennej od tej, która otacza nas na co dzień. Bardzo się cieszymy ze na naszej scenie wystąpi Jozef van Wissem już po raz czwarty.

∆ Jozef van Wissem - holenderski muzyk, aktualnie rezydujący w Nowym Jorku, z roku na rok zyskuje coraz większą popularność, pomimo zgoła niepopularnego instrumentu, którego używa – lutni.

Kompozycje Van Wissema opierają się na tradycyjnych renesansowych i barokowych zapisach (choć nie brak i autorskich utworów) poddanych różnym zabiegom wypracowanym przez awangardę (cut up) i współczesne metody pracy z dźwiękiem (field recording). Jego oddanie sprawie popularyzowania lutni i nietypowe podejście do tworzenia muzyki zaowocowało wieloma projektami z muzykami definitywnie kojarzonymi z niekonwencjonalnym podejściem do muzyki (Keiji Haino, Maurizzio Bianchi, James Blackshaw).

Jednak jego największym fanem stał się reżyser Jim Jarmusch. Obopólna fascynacja zrodziła wspólnie nagraną płytę, gdzie grze Van Wissema wtóruje gitara autora "Poza Prawem". Koncerty holenderskiego lutnisty dosłownie obezwładniają słuchacza, dyktując mu skupienie i pozwalając całkowicie zanurzyć się w muzyce – jakże odmiennej od tej, która otacza nas na co dzień.

Koncert „Samuel Blaser Trio” [Samuel Blaser / Marc Ducret / Peter Bruun], Pn. 13.10.2014, godz. 20:30

„Trio 'Blaser-Ducret-Brunn' to jeden z najbardziej oryginalnych europejskich zespołów. Trio, które pomyślane jest nie dlatego, żeby wprowadzić w życie ideę nie typowego składu instrumentalnego i prosto pobawić się możliwościami brzmieniowymi, ale dlatego, że trzy różne muzyczne osobowości łączy wspólnota patrzenia na muzykę, jednorodna myśl organizowania dźwiękowej i brzmieniowej przestrzeni oraz imponujący rozmach wykonania. Tu nie ma co opowiadać jak fantastycznymi są instrumentalistami czy w jak bardzo szerokim kontekście stylistycznym potrafią się znajdować. To rzecz oczywista i nie podlegająca dyskusji. Każdy z nich to dodatkowo ogromnie oryginalny muzyk i instrumentalista dysponujący chyba nieograniczoną paletą środków wyrazu. Szczególnie Blaser, a może jeszcze bardziej nawet Ducret – artysta, w którego grze słychać wszystko. Rockową zadziorność, jazzowy feeling, bluesowy drive oraz abstrakcyjność myśli, jakby jednym z jego nauczycieli był sam Derek Bailey. Ale żeby było jasne, nie brzmi ani rockowo, ani jazzowo, ani bluesowo ani do końca abstrakcyjnie. Brzmi jak nikt inny, brzmi jak Marc Ducret. Jaka szkoda, że tak rzadko możemy go słuchać w Polsce” – opisuje Maciej Karłowski z Jazzarium. Na szczęście już wkrótce trio pojawi się na scenie Pardon, To Tu.

Samuel Blaser – to wschodząca gwiazda muzyki improwizowanej i jazzu, uważany jest za równie utalentowanego co najgłośniejszy puzonista free-jazzu Albert Mangelsdorf. Technika gry i dojrzałość muzyczna Samuela budzą podziwi uznanie, szczególnie że muzyk ma dopiero 29 lat. Twórczość Blasera przypomina niektórym muzykę Tomasza Stańko, będącego zresztą idolem Samuela. Od kilku lat puzonista mieszka w Nowym Jorku, gdzie odnalazł dla swojego talentu oraz wyobraźni najlepsze warunki artystycznego rozwoju.
www.samuelblaser.com

Marc Ducret – francuski awangardowy gitarzysta, którego styl określa się jako wysoce oryginalny i ekspresyjny. Profesjonalną karierę muzyka jazzowego rozpoczął w wieku 17 lat. Jest samoukiem, dzięki fenomenalnemu słuchowi opanował również grę na lutni i kontrabasie, okazjonalnie śpiewał również w zespołach o rockowym i folkowym charakterze. Poza jazzową improwizacją interesuje go również Muzyka Nowa oraz eksperymenty brzmieniowe powstające na gruncie elektroniki.
Marc Ducret współpracował z takimi muzykami jak: Tim Berne, David Friedmann, Michel Portal, Joachim Kuhn, Franco Ambrosetti, Didier Lockwood, Eric Barret, Miroslav Vitous, Enrico Rava, Mino Cinelu, Adam Nussbaum, Django Bates, Richard Galliano, David Sanborn, Joey Baron, Bobby Previte, Michel Godard, Louis Sclavis, Herb Robertson, Chris Speed, Anthony Cox, Michael Formanek, Jim Black, Tom Rainer, Daniel Humair, Henri Texier, David Torn, Craig Taborn i wielu innych.
www.marcducret.com

Peter Bruun – stosunkowo młoda postać na duńskiej scenie jazzowej. Jako stały członek Django Bates Trio zasłużył na wielki szacunek publiczności. Bruun jest nowoczesnym perkusistą inspirującym zarówno słuchaczy, jak i muzyków w zespole.

peterbruun.net

Koncert "Marissa Nadler" [US] (Jedyny Koncert w Polsce), Śr. 15.10.2014, g. 20:30, wstęp 40 zł

Niepowtarzalny, delikatny i uspokajający głos. Przepiękne aranżacje, niebanalne teksty. Amerykańska piosenkarka Marissa Nadler słynie z tworzenia wręcz marzycielskich, bajkowych klimatów na swoich płytach. W lutym tego roku wydala swoja szóstą płytę pt. 'July', której producentem nagranego w Seattle Avast Studio albumu był Randall Dunn (Sunn O))),akron/family, Earth).

Mamy ogromną przyjemność zaprosić naszych gości na koncert Marissy Nadler, który się odbędzie w ramach jej jesiennej europejskiej trasy koncertowej. Będzie to w tym roku jedyna okazja zobaczyć Marisse na żywo w Polsce.

∆ Marissa Nadler - urodziła się 5 kwietnia 1981 roku. Dorastała w małym miasteczku w stanie Massachusetts. Studiowała malarstwo na Rohde Island School of Design. Wkrótce jednak jej zainteresowania sztuką przeniosły się na pisanie piosenek. Ucząc się różnego rodzaju sztuk malarskich, jak choćby pracy w drewnie, hobbistycznie pogłębiała także swoje umiejętności w pisaniu piosenek. Jest samoukiem gry na gitarze – jako nastolatka nauczyła się stylu zwanego „Travis picking”. Grając kciukiem rytm basowy przy pomocy reszty palców wypełniała przestrzeń muzyczną synkopowanymi rytmami i dźwiękami. Sama także uczyła się śpiewać. Jej piosenki oparte są głównie na brzmieniu gitary akustycznej, choć artystka wykorzystuje także brzmienia innych instrumentów – organów, elektrycznej gitary, perkusji czy wiolonczeli.

W jej tekstach można dostrzec korzenie amerykańskiego gotyku. Artystka snuje opowieści, dziejące się w wymyślonych miejscach, w idealistycznym czasie i biorą w nich udział całkowicie wymyślone przez nią postaci. Czasami można zauważyć podobieństwo bohaterów jej piosenek do prawdziwych ludzi i wydarzeń. Jej gotyckie korzenie zostały wzmocnione przez umieszczenie na debiutanckim albumie „Ballad sof Living and Dying” z 2004 roku, piosenki „Annabelle Lee”, z muzyką do wiersza Edgara Allana Poe o tym samym tytule.

Swoją drugą płytę Marissa wydała rok później, w lipcu 2005 roku i nosiła ona tytuł „The Saga of Mayflower May”. W USA wydała ją wytwórnia Eclipse Records (tak samo jak i debiutancki krążek), a w Europie dystrybucją zajęła się brytyjska wytwórnia Beautifull Hapiness. Należący do Eclipse Records Ed Hardy wymieniany jest jako człowiek, który odkrył artystkę i wprowadził ją do undergroundowego świata muzyki.

W 2006 roku wytwórnia My Kung Fu wydała singiel „Diamond Hart / Leather Made Shoes”, będący zapowiedzią trzeciej płyty piosenkarki. Płyta „Song III: Bird on the Water” ukazała się 12 marca 2007 roku w Europie nakładem Peacefrog Records. 12 sierpnia Kemado Records wypuściło płytę na rynki USA i Kanady. Podczas nagrań Nadler wspomagali multiinstrumentalista Greg Weeks i wiolonczelistka Helena Espyall. W 2008 roku płyta została nominowana do dwóch nagród PLUG w kategoriach Best Americana Record i Best Female Artist. Ponadto Marissa wygrała w kategorii „Outstanding Singer-Songwriter of the Year” podczas rozdania Boston Music Awards.

3 marca 2009 roku ukazała się jej czwarta płyta zatytułowana „Little Hells”. Brzmienie płyty jest bogatsze od poprzednich trzech albumów. Przyczynili się do tego muzycy, którymi artystka zaczęła się otaczać: na perkusji gra Simone Pace z Blonde Redhead, a na organach Dave Scher z Beachwood Sparks, mający na koncie współpracę z Interpolem, Elvisem Costello i Jennym Lewis. Płytę wyprodukował Chris Coady, odpowiedzialny za dokonania Grizzly Bear, Gang Gang Dance czy TV On The Radio. Muzykę na tym albumie ciężko przypisać do jednego konkretnego gatunku. Jest pełen melancholii, a w warstwie lirycznej mieszają się czasy i osoby oraz historie roztrząsające pojęcia miłości, straty i śmierci. Album przypomina w pewnym stopniu dokonania Antony and The Johnsons, dzięki wspaniale ułożonym aranżacjom, subtelności i niesamowitemu wręcz napięciu jakie towarzyszy podczas słuchania płyty.

www.marissanadler.com
soundcloud.com/marissanadler
marissanadler.bandcamp.com/
twitter.com/marissanadler

∆ Wywiad z Marissą Nadler:
www.cmj.com/feature/qa-marissa-nadler/

∆ Zobacz teledysk "Dead City Emily":


∆ Zobacz teledysk do piosenki 'Wedding':


"Jednak siłą samego wydawnictwa, poza oczywiście wokalami, są aranżacje. Urocze, delikatne i po prostu wzruszające. Z jednej strony lamentujące smyki, z drugiej depresyjne klawisze, a zza winkla wystaje jeszcze akustyczne plumkanie na gitarze, którego nie powstydziłaby się i Laura Marling (kto się nie wzruszył na „We Are Coming Back” ten nie ma serca). Piosenkom samym w sobie nic nie brakuje, Dunn ładnie to wszystko urządził, umieszczając Marissę Nadler gdzieś na płaszczyźnie eterycznych wokali, przestronnych, choć niewątpliwie ulokowanych gdzieś w średniowiecznych komnatach melodii, przeplatanych cmentarnym popem czy też akustycznym, bardzo stonowanym folkiem." - Piotr Strzemieczny (dla Fu.k you, Hipsters)

"To nie jest muzyka na słoneczne dni. Za dużo w niej melancholii i niepokoju. A winowajcą jest wspomniany krwawiący organ - "July" to refleks rozstania, jakie Marissa przeszła latem 2011. Trąci to banałem i tanim melodramatem, ale Nadler po mistrzowsku potrafi zamieniać zgrane tematy w coś swojego, pięknego, chwilami wręcz porywającego." - Robert Sankowski (dla Gazeta Wyborcza)

Dyskografia:

• 2004: Ballads of Living and Dying (Eclipse Records)
• 2005: The Saga of Mayflower May (Eclipse Records)
• 2007: Songs III: Bird on the Water (Kemado Records)
• 2009: Little Hells (Kemado Records)
• 2011: Marissa Nadler (Box of Cedar Records)
• 2012: The Sister (Box of Cedar Records)
• 2014: July (Sacred Bones Records/Bella Union)

Koncert "Gorzycki/Gruchot - Experimental Psychology", Nd. 19.10.2014, godz. 20:30
Najnowszy projekt Rafała Gorzyckiego, do którego zaprosił norweskiego skrzypka Sebastiana Gruchota, to kontynuacja kameralnych zmagań perkusisty Sing Sing Penelope , Ecstasy Project czy A-kineton... Po wspaniale przyjętym koncertowym albumie Rafała Gorzyckiego i Kamila Pater – Therapy, przyszedł czas na bardziej konceptualny. Tym razem Gorzycki współpracuje ze swoim przyjacielem, skrzypkiem od lat mieszkającym w Norwegii, gdzie ukończył Konserwatorium w klasie improwizacji Jana Banga (Nils Petter Molvaer Bugge Wasseltoft). Gorzycki i Gruchot stworzyli razem niepowtarzalny świat mikrostruktur i hipnotycznych brzmień oraz rytmów. Album „Experimental Psychology” miał swoją premierę w grudniu 2013, a wydała go obecnie jedna z najprężniej działających wytwórni jazzowowych w Polsce – For Tune. Album ten został okrzyknięty jednym z najlepszych krążków 2013, uznany płytą roku i miesiąca przez Politykę, Polish Jazz i wiele innych portali, oraz zdobył wyśmienite recenzje.

Rafał Gorzycki - muzyk, perkusista, kompozytor i aranżer, lider i współzałożyciel takich grup jak Sing Sing Penelope, Ecstasy Project, A-kineton, Trio Poems, itp. Rafał Gorzycki to artysta o przygotowaniu klasycznym i jazzowym, zafascynowany współczesną muzyką kameralną i awangardą jazzu... Rafał Gorzycki zaliczony jest obecnie do najważniejszych, najbardziej twórczych i płodnych muzyków jazzowych w Polsce oraz całej Europie. Jego aktywną, twórczą i wyróżniającą się postawę docenił Prezydent Miasta Bydgoszczy w kwietniu zeszłego roku wręczając Rafałowi Gorzyckiego Nagrodę Artystyczną i Stypendium Prezydenta Miasta Bydgoszczy za „...szlachetny kamień w panteonie bydgoskich artystów”.

W podsumowaniu muzycznym roku 2012 największy w Polsce portal jazzowy „Jazzarium” umieścił postać Rafała Gorzyckiego wśród 10 najlepszych muzyków roku - dokładnie na 6 pozycji. 
Oprócz tego dziennikarze, recenzenci i krytycy w kategorii „Album Roku” umieścili autorska płytę Gorzyckiego „Ecstasy Project: They were P” na 9 pozycji wśród 10 najlepszych albumów 2012 r., a
Gazeta Wyborcza, Onet i Przekrój uznały Rafała Gorzyckiego za jednego z artystów, który przyczynił się do zmiany pokoleniowej na polskiej scenie jazzowej. Amerykański, największy na świecie magazyn jazzowy All About Jazz, przyznał Rafałowi Gorzyckiemu tytuł „The Best Coming Premiere” i umieścił jego najnowszy album wśród 25 najlepszych premier tego roku. Natomiast angielski największy portal muzyczny „Last Fm” umieścił debiutancką płytę Rafała Gorzyckiego wśród najlepszych płyt roku 2006. Mimo młodego wieku Rafał Gorzycki ma na koncie już 16 dyskograficznych albumów. Co ważne, są to płyty autorskie z kompozycjami i aranżacjami artysty. Jego albumy to muzyka jazzowa oraz muzyka z pogranicza klasycznej i współczesnej estetyki.

W roku 2012 amerykańska wytwórnia płytowa Moon in June wydająca legendarne Soft Machine, wyróżniła Rafała Gorzyckiego zapraszając go jako jedynego polaka do udziału w albumie-kompilacji z najciekawszą muzyką jazzową roku 2012 z całego Świata.

Poza tym, jest on potrójnym stypendystą Marszałka woj. kuj.-pom. 2011 i 2012 r, stypendystą UM Bydgoszczy 2012, członkiem Polskiej Akademii Fonograficznej, artystą nominowanym do nagrody „Fryderyki” w roku 2010. W 2011 roku kwartet z udziałem Rafała Gorzyckiego - 'DZIKI JAZZ” - został laureatem konkursu Polskiego Radia "NAGRODY POLSKICH MELOMANÓW" Programu Trzeciego w kategorii Free Jazz. W roku 2013 otrzymał Nagrodę Artystyczną Prezydenta Bydgoszczy. Skomponował muzykę do 3 filmów fabularnych. Jest on również członkiem Stowarzyszenia Artystycznego „Mózg”.

Sebastian Gruchot ur. w 1979 roku w Bydgoszczy, rozpoczął naukę gry na skrzypcach w wieku 6 lat. Ukończył studia na wydziale instrumentalnym Akademii Muzycznej w Bydgoszczy, a także na wydziale muzyki rytmicznej na Universitetet i Agder w Kristiansand w Norwegii, gdzie aktualnie jest wykładowcą. Ma na swoim koncie liczne nagrania, a także występy, zarówno w klubach jak i na festiwalach jazzowych w Europie i Afryce. Od 2003 roku mieszka w Norwegii. Współpracował z takimi zespołami/muzykami jak: Sing Sing Penelope, Rafal Gorzycki Ecstasy Project, Spejs, Splashgirl, Jan Bang, Erik Honoré, Anne Marie Almedal, Hanne Kolstad, DJ Strangefruit, Petter Wettre, i inni. Występował również jako solista z orkiestrą symfoniczną w Kristiansand (Kristiansand Symfoniorkester). Gra zarówno muzykę poważną, jazz, bluegrass, pop, muzykę swiata jak i muzykę elektroniczną.

Recenzje:

Gorzycki/Gruchot - "Experimental Psychology"
(01.2014) Popup Magazine – Marcin Marchwiński

www.popupmusic.pl/no/42/recenzje/2048/gorzycki-gruchot-experimental-psychology

video:




music:
soundcloud.com/rafal-gorzycki/rafal-gorzycki-sebastian
official:
www.rafalgorzycki.com
www.ecstasyproject.com/gorzycki-gruchot.html


Koncert "Digital Primitives"[Assif Tsahar / Cooper-Moore / Chad Taylor], Śr. 22.10.2014, godz. 20:30

Nazwa zespołu podsumowuje wszystko – Digital Primitives są zarówno nowocześni i tradycyjni, odkrywczy i badawczy, głęboko zakorzenieni w przeszłości, podczas gdy w tym samym czasie podążają drogą ku przyszłości. Trio kopie i drąży w korzeniach muzyki amerykańskiej, doprawiając dźwiękami free jazz, jazz, blues, funk, folk z akcentami odziedziczonymi po afrykańskich przodkach.
Saksofonista Assif Tsahar, multiinstrumentalista i ich budowniczy Cooper-Moore, a także perkusista Chad Taylor to potężni indywidualni wykonawcy, ale byłoby mylnym sądzić, że Digital Primitives jest tworem powstałym by improwizować. Tych trzech twórców nie ma wątpliwości o sile i trwałości swojego zespołu, nie dzieląc go na lidera i członków pobocznych.
Tsahar mówi o zespole: "Większość interakcji w świecie jazzu ma charakter stricto profesjonalny. Spotykasz się z kimś, nagrywasz / odtwarzasz muzykę, odchodzisz. My jednak jesteśmy bliskimi przyjaciółmi, wspólnie spędzamy czas w naszych domach i tam właśnie najczęściej tworzymy. To sprawia, że nasz muzyczny związek przypomina bardziej kapelę rockową. To bardzo rzadkie w świecie jazzu. "
Ta przyjaźń rozpoczęła się prawie dziesięć lat temu, kiedy Tsahar i Cooper-Moore grali razem w zespole basisty Williama Parkera, In Order To Survive. Tworzy się więź, która spowodowała wydanie dwóch albumów, a potem kolejnego z udziałem perkusisty Hamida Drake, a wreszcie dwa tytuły Digital Primitives, pod banderą Hopscotch Records.
Oprócz ogromnego wkładu Williama Parkera na brzmienie grupy, swój wpływ miała podróż Tsahara i Cooper-Moore'a do Etiopii na "Festiwal Tysiąca Gwiazd", gdzie ponad 50 odrębnych kultur lokalnych zaprezentowało swoją muzykę. Obecnie Tsahar pracuje nad filmem dokumentalnych, do którego materiały zdobył podczas tego doświadczenia. "To podróż umocniła przeświadczenie, że Digital Primitives ma prawo do odmienności," mówi Cooper-Moore.
Wszyscy trzej członkowie grupy mają ogromne doświadczenie w muzyce awangardowej. Cooper-Moore udzielał się w trio Apogee, współtworzone z Davidem S. Ware; urodzony w Izraelu Tsahar współpracował m.in. z Peterem Kowaldem, Hamidem Drake, Rashiedem Ali, jest także współtwórcą Vision Festival; Taylor natomiast jest częścią scen nowojorskiej i chicagowskiej od dwudziestu lat, grając z Fredem Andersonem, Marc Ribot, i wieloma innymi. Może dlatego celem Digital Primitives nie jest iść dalej, ale aby wykorzystać energię i emocjonalną treść free jazzu do czegoś znacznie bardziej bezpośredniego. Do ukazania mocy i przystępności.
"Zawsze uważałem, że moim obowiązkiem - dorastając jako dziecko, jako młody człowiek, a teraz będąc dojrzałym – jest służyć ludziom" Cooper-Moore mówi. "Moja muzyka jest surowa i emocjonalna, pochodzi z elementów, które są amerykańskie. Jest ona oparta na bluesie, często na muzyce pop. Powinna być prosta do najniższego stopnia by chwytać ludzi." "Jest zarówno bardzo swoboda i bardzo uporządkowana. W duszy tego co gramy oczekujemy energii i nieprzewidywalności free jazzu, ale także struktur i groove." - Tsahar.
Nigdzie indziej nie usłyszymy tego bardziej niż na „Love Truth” gdzie pełno jest melodii pochodzących od bezprogowego banjo oraz zrelaksowanego, chwytliwego toe-tapping. Nie ważne jakie emocje odkrywa muzyka, każdy utwór odnosi się do podstawowej narracji i zadaniem Digital Primitives jest opowiedzieć daną historię poprzez dźwięki.
"Musimy zabrać publiczność w miejsce gdzie sami się znajdujemy. Mogę im pomóc, bo robiłem na ten temat badania, na dźwiękach i emocjach. Musimy jednak wiedzieć, gdzie ich zabieramy, gdy przychodzą usłyszeć Digital Ptomitives grający na żywo. Nie chcesz, wchodząc na pokład samolotu usłyszeć od pilota: 'Witamy na pokładzie, nie wiemy, dokąd lecimy, mamy jednak nadzieję, że odbędziemy piękną podróż.' Nie chcę też kręcić się w kółko.”
Podejrzewam, że w wersji koncertowej Digital Primitives sprawdzają się doskonale i mam nadzieję, że uda mi się te przypuszczenia zweryfikować – Krzysztof Wójcik „PopUpMusic”
www.popupmusic.pl/no/43/recenzje/2129/digital-primitives-lipsmuch--soul-searchin
www.hopscotchrecords.com/digital_primitives/new.html

Koncert "Minerals", Czw. 23.10.2014, godz. 20:30, wstęp 20 zł

Minerals łączą takie gatunki muzyczne jak new wave, indie, noise rock oraz elementy popowe. Zespół powstał w 2009 roku, zaś w 2012 roku wydał debiutancki album „White Tones”, który został bardzo dobrze przyjęty przez dziennikarzy muzycznych, zarówno w kraju jak i za granicą. Na albumie znalazło się 12 utworów, w których można było odnaleźć wpływ brytyjskiej, gitarowej sceny muzycznej. Zespół został zaproszony na jeden z największych i najważniejszych festiwali na świecie SXSW odbywający się w Austin, w Teksasie.
Zagrał również na festiwalach w Polsce, takich jak Opener Festival oraz OFF Festival.

Obecnie Minerals kończą przygotowywanie materiału na drugą płytę, która w ich opinii jest bardziej dojrzała, ale ma w sobie także pewną nową siłę, która towarzyszyła im przy tworzeniu nowych utworów. Wspominając o nowym materiale zespół mówi o inspiracjach takimi zespołami jak Foals, U2, Wild Beasts czy Real Estate. Jak zapewniają muzycy, udało się im stworzyć pewnego rodzaju nową jakość, która jest jednocześnie naturalną kontynuacją poprzedniego albumu.

W skład zespołu wchodzą: Filip Pokłosiewicz (wokal, gitara), Łukasz Cirocki (gitara), Patryk Zieliniewicz (gitara), Andrzej Ratajczyk (bębny) i Łukasz Różycki (gitara basowa).

Koncert „Tomasz Dąbrowski Solo”, Nd. 26.10.2014, godz. 20:30

Tomasz Dąbrowski gra na trąbce, oraz instrumencie zwanym “balkan horn”. Jego mocne, natychmiast rozpoznawalne brzmienie i ekspresywna gra, są inspirowane free jazzem, berlińską awangardą, oraz folkiem wschodnio-europejskim. Tomasz jest uważany za jednego z najbardziej oryginalnych trębaczy młodego pokolenia zarówno na Polskiej, jak też i na Europejskiej scenie jazzowej. Mając zaledwie 30 lat, wydał trzy płyty solowe, oraz dziesiątki płyt jako współlider i sideman. Tomasz koncertuje ekstensywnie w Europie oraz Ameryce Północnej.
Jego pierwszy album - TOM TRIO został bardzo entuzjastycznie przyjęty na całym świecie, otrzymując bardzo przychylne recenzje. Dzięki albumowi Tomasz zdobył m.in nominację do Fryderyka, płyta została wybrana jedną z najlepszych płyt 2012 roku przez prestiżowy New York City Jazz Record, a Dąbrowski zdobył tytuł Muzyka Roku - Årets Fynske Jazzmusiker, jako pierwszy Polak w 30-letniej historii tej nagrody. Druga płyta - "STEPS" to duet z amerykańskim perkusistą Tyshawnem Soreyem, znanym ze współpracy z Johnem Zornem, Ornettem Colemanem i Vijey'em Iyer. Najnowszy album artysty nosi tytuł "Vermilion Tree", do którego Tomasz zaprosił Kris Davis na fortepianie, oraz Andrew Drury na perkusji.
Projekt "S-O-L-O" to próba zmierzenia się z samym sobą. Trąbka i tłumiki będą jedynymi narzędziami artysty.
"Przychodzą momenty w życiu, kiedy wszystko zmienia się bezpowrotnie. Dla mnie 30 urodziny to jeden z takich właśnie momentów, kiedy pierwszy raz w moim życiu zdaję sobie sprawę z upływu czasu, kiedy myśląc o minionej dekadzie widzę że czas upływa coraz szybciej i jest go coraz mniej. Zamiast jednak myśleć o tym co było, staram się patrzeć w przyszłość, szukać nowych środków wyrazu, kolejnych nieotwartych drzwi. Granie solo to niewątpliwie najbardziej wymagająca dla mnie forma, one-man show w którym jestem sam na scenie, nie ma się za kim schować... Zdecydowałem iż 30 urodziny to wyjątkowa okazja by uczcić nowy początek, kolejną dekadę, i zagrać 30 koncertów solo w 30 miastach w całej Europie. Tylko trąbka i tłumiki, wspomagane wyobraźnią, wątpliwościami, i inspiracjami muzyką z którą dorastałem i którą tworzyłem"
Projekt obejmuje koncerty S-O-L-O m.in w Japonii, Polsce, Danii, Niemczech, Francji, Szwecji, Islandii i Rumunii.

Video:


www.tomdabrowski.com/

Powiązane Video Wszystkie video

J. S. Bach - Suita orkiestrowa Nr 2 BWV 1067 - Uwertura
SOLO ALBUM - Justyna Philipp
Oszkár ÖKRÖS - solo na cymba?ach
J.S.Bach - IV koncert brandenburski G-dur

Instrumenty i sprzęt muzyczny

Ibanez IUKS 4 struny do ukulele black nylon, sopran, koncert
GEWA (PS220115) Gig-Bag gitarowy Seria Turtle 103 Koncert 3/4
Ibanez NBUKS 4 struny do ukulele black nylon, sopran, koncert
Gitarzysta 02/2009 + CD

Kontakt


Maria Łakomik
Materiały prasowe, patronaty, treści. Filip Łakomik
Sprawy techniczne, integracje. Prześlij artykuł o muzyce
Można bezpłatnie nadsyłać dowolne materiały (tekst/grafika/video) związane z muzyką klasyczną, które Waszym zdaniem powinny znaleźć się w serwisie. Artykuły sponsorowane przyjmujemy poprzez platformę whitepress.

Partnerzy

Księgarnia Alenuty.pl
Sprzedaż nut i książek.
  • księgarnia muzyczna

Sklep Muzyczny.pl
Instrumenty muzyczne.
  • sklep muzyczny
kultura w sieci

Copyright © 2011-2024 CameralMusic.pl