Muzyka kameralna i solowa zajmuje w dorobku Krzysztofa Pendereckiego miejsce stosunkowo mało eksponowane – ma jednak niemałe znaczenie. Kolejne lata przynoszą szereg dzieł kameralnych pisanych z myślą o znakomitych, zaprzyjaźnionych z kompozytorem wykonawcach, o czym świadczą dedykacje, tytuły, a także wirtuozeria, której wykonanie utworów wymaga. Sam kompozytor upatruje w kameralistyce możliwości „ucieczki w prywatność” - przekonany, że więcej można powiedzieć ściszonym głosem. Płyta pozwala prześledzić ewolucję stylu Pendereckiego, różnorodność jego pomysłów warsztatowych, które nigdy nie przesłoniły jednak istoty całej twórczości – głębokiego dramatyzmu i liryki, rozpoznawalnych od pierwszych tonów. Jest też wspaniały popisem wirtuozerii muzyków, którzy z zauważalną przyjemnością kreują swoje interpretacje bardziej i mniej popularnych kompozycji.