FRANCUSKIE WIRTUOZKI NA DWA FORTEPIANY | Katia i Marielle Labèque z Sinfoniettą Cracovią w ICE Kraków

Najlepszy duet fortepianowy dzisiejszych czasów według New York Timesa. Muzy największych współczesnych kompozytorów i dyrygentów. Swoją magnetyzującą energią oczarowują słuchaczy najbardziej prestiżowych sal koncertowych świata. Już 1 października Katia i Marielle Labèque wystąpią z Sinfoniettą Cracovią w ICE Kraków.

Część melomanów z pewnością pamięta występy najsłynniejszego rodzimego duetu fortepianowego, który ‒ koncertując pod bezpretensjonalną nazwą „Marek i Wacek” ‒ podbijał polskie (i zagraniczne!) estrady przez przeszło 20 lat. Sukcesu tego nie udało się później powtórzyć żadnemu innemu zespołowi znad Wisły ‒ a szkoda, bo koncerty na dwa fortepiany i cztery ręce to zawsze nie lada gratka dla miłośników pianistyki. W sukurs spragnionym takich wrażeń melomanom przychodzi Sinfonietta Cracovia.

Katia i Marielle Labèque to artystki zjawiskowe, reprezentantki absolutnej „pierwszej ligi” światowej pianistyki ‒ mówi Jurek Dybał, dyrektor Sinfonietty, pod którego batutą zespół wystąpi 1 października. Regularnie koncertują z takimi zespołami jak Filharmonia Wiedeńska oraz Berlińska, Orkiestra Symfoniczna Radia Bawarskiego, Los Angeles Philharmonic, lipski Gewandhaus czy amsterdamski Concertgebouw, występując pod batutą dyrygentów formatu Sir Simona Rattle’a, Zubina Mehty, Gustavo Dudamela czy Esa-Pekki Salonena. Tym bardziej cieszy, że na scenie ICE Kraków towarzyszyć będzie im właśnie Sinfonietta Cracovia ‒ dodaje Dybał.

W programie koncertu znajdą się arcydzieła muzyki francuskiej: utwory Maurice’a Ravela, Francisa Poulenca i Georgesa Bizeta. Usłyszymy między innymi ‒ w wersji na dwa fortepiany ‒ Ravelowską suitę Moja matka gęś ‒ zadedykowaną przez kompozytora wnukom polskiego rzeźbiarza Cypriana Godebskiego oraz poruszającą, nostalgiczną suitę Nagrobek Couperina w mistrzowskim opracowaniu na orkiestrę autorstwa samego Ravela. Wirtuozki wykonają również porywający Koncert na dwa fortepiany Francisa Poulenca, uważany za jedno ze szczytowych osiągnięć w twórczości Francuza. Program uzupełni Symfonia C-dur Georgesa Bizeta ‒ młodzieńcze arcydzieło zwiastujące talent autora słynnej opery Carmen.

Niezrównana wirtuozeria, wdzięk i energia sióstr Labèque, poezja francuskiej muzyki w spektakularnej oprawie instrumentalnej, a do tego niezastąpiona Sinfonietta Cracovia ‒ przed nami niekwestionowane muzyczne wydarzenie tej jesieni. 1 października, ICE Kraków. Vive la France, vive la musique!