Kiedy w piątkowy wieczór skończyła się przerwa, na scenie pojawił się Bassem Akiki, pod jego kierownictwem zabrzmiało miniaturowe dzieło na wielką orkiestrę. Pięć naszych myśli rozwijających się wraz z muzyką nagle przerywanych ciszą przerw pomiędzy utworami wyzwalało w nas niedosyt. Pojawiła się ogromna chęć usłyszenia „Pięciu miniatur” na fortepian Artura Malawskiego w opracowaniu na orkiestrę Piotra Mossa wykonanych ciągiem jedna za drugą, by jeszcze bardziej uwypuklić indywidualny charakter każdej z nich i aby powstała spójność słuchania dająca nową wartość. Ogromnie ciekawa kompozycja w wykonaniu orkiestry symfonicznej Filharmonii Podkarpackiej.
Po tak rozbudzonym apetycie, po zaprezentowaniu w pierwszej części koncertu rzeszowskiej publiczności utworu „Cztery monologi antyczne” Piotra Mossa do tekstów napisanych specjalnie przez Antoniego Liberę, a wykonanych przez Ewę Wolak w sposób plastyczny pięknie brzmiącym altem, z głęboką wymową, dramatyzmem słów postaci, który dla mnie niwelowała kompozycja pod batutą tego dyrygenta, rozległy się upojne miarowe rytmy „Bolero’ Ravela.
Soliści, wkładając w swoje wykonania indywidualizm, własne uczucia i przeżycia, pod batutą dyrygenta z południowym temperamentem snuli miarową opowieść, której słuchanie wzmagało apetyt, aby dać się ponieść tańcu zatapiając się w jej rytmie, emocjach i pięknie brzmiącej muzyce.
Iwona Karpińska
Copyright © 2011-2024 CameralMusic.pl