Projekt „Metropolis” to niezwykłe przedsięwzięcie, które łączy kino, operę, elektronikę i rockowe brzmienie. „Metropolis” czerpie z kinematografii, lecz nie będzie tylko projekcją filmu. Ścieżkę dźwiękową do słynnego obrazu wykonają na żywo znakomici artyści: Igor Gwadera, Agnieszka Makówka, Władysław Komendarek. Artyści na zaproszenie Agencji Muzycznej Polskiego Radia wystąpią 10 stycznia 2017 r. o godz. 19:00 w Studiu Koncertowym im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie. Koncert będzie rejestrowany i wydany na płycie CD.
Dotychczas miały miejsce tylko trzy koncerty „Metropolis”: premiera podczas 7. Międzynarodowego Festiwalu Producentów Muzycznych Soundedit, w Teatrze Wielkim w Łodzi oraz Filharmonii Lubelskiej. Niebawem artyści pojawią się w Filharmonii Szczecińskiej. Prestiżowe, brytyjskie pismo „Sound On Sound” określiło występ trójki artystów jako: „unikalny, wyjątkowy i niezapomniany”. Artyści pieczołowicie przygotowują każdy występ, tak by zgodnie z obietnicą każdy był inny.
- To dla Festiwalu Soundedit ogromna przyjemność i satysfakcja, że Polskie Radio złożyło nam taką propozycję. Nasi wspaniali artyści czują się wyróżnieni… Wiemy jak bardzo im zależy, by za każdym razem koncert, czy może raczej taperowanie do obrazu, było inne. Kiedy przygotowywaliśmy premierę, przyznaję, nie spodziewaliśmy się takiego sukcesu Projektu „Metropolis”. Tym bardziej więc ucieszyła propozycja, jaka padła od Polskiego Radia – mówi Maciej Werk, dyrektor Festiwalu Soundedit.
Władysław Komendarek – urodził się i mieszka w Sochaczewie. Sprzeciwia się globalizacji. Jako instrumentalista i kompozytor wypracował własny styl, który wymyka się jakiejkolwiek klasyfikacji. W twórczości Komendarka można odnaleźć echa muzyki rockowej, a nawet hardrockowej, klasycznej, jazzowej, etnicznej oraz eksperymentalnej. Artysta jest wirtuozem kosmicznego brzmienia i pionierem polskiej elektroniki.
Igor Gwadera – 18-letni wirtuoz gitary z Goleniowa. Nastolatek występuje razem z Titusem (Acid Drinkers) w grupie Anti Tank Nun, supportował Slasha podczas koncertu w katowickim Spodku oraz nagrał płytę z czołówką amerykańskich i brytyjskich muzyków hard rockowych. Utalentowany i niepokorny, wciąż zdobywa rzesze nowych fanów i uznanie krytyków na całym Świecie.
Agnieszka Makówka – urodziła się w Łodzi, gdzie ukończyła Akademię Muzyczną im. G. i K. Bacewiczów. Artystka ma za sobą również studia podyplomowe w „Mozarteum" w Salzburgu. Od 1998 r. jest solistką Teatru Wielkiego w Łodzi. Laureatka wielu nagród i wyróżnień. Właścicielka głosu, który potrafi skruszyć nawet najtwardszą skałę.
Metropolis
Film, który już od niemal stulecia stanowi inspirację dla pokoleń twórców. Dzieło, które choć po premierze wywoływało u krytyków mieszane uczucia i odniosło ogromną finansową klęskę, to jednak na zawsze zmieniło sposób patrzenia na kino z gatunku SF.
Akcja filmu rozgrywa się w tytułowy mieście, w dalekiej przyszłości. Mieszkańcy Metropolis zostali podzieleni na dwie kasty - wąską i uprzywilejowaną grupę intelektualistów (rozum) oraz robotników utrzymujących miasto przy życiu (ręce) egzystujących w podziemnych osiedlach. Obie grupy są od siebie kompletnie odseparowane, ale jednak tworzą pewną całość. Władze w mieście sprawuje dyktator – John Fredersen. Pewnego dnia, jego syn, Freder, poznaje pochodzącą z wyzyskiwanej klasy robotniczej Marię i od razu się w niej zakochuje.
Następca tronu, chcąc ponownie spotkać piękną proletariuszkę udaje się do podziemi, gdzie po raz pierwszy styka się z prawdą o okrucieństwie systemu zmuszającego ludzi do niewolniczej pracy. Zdruzgotany Freder postanawia zniszczyć porządek miasta ustalony przez ojca. Pomóc ma mu w tym Maria, która na odbywanych potajemnie zgromadzeniach dodaje strudzonym ludziom otuchy. Jest uważana za prorokinię. Sytuacja komplikuje się, kiedy okrutny dyktator odkrywa spisek i postanawia zwrócić robotników przeciwko Marii, zlecając szalonemu naukowcowi stworzenie jej złego, mechanicznego bliźniaka – robota Futura.
Reżyserem filmu jest Fritz Lang, który jest odpowiedzialny również za takie dzieła jak: „Zmęczona śmierć”, „M”, „Doktor Mabuse”, „Kobieta na Księżycu”, „Śmierć Zygfryda” czy „Zemsta Krymhildy”. Scenariusz pomagała napisać reżyserowi jego żona – Thea von Harbou.
„Metropolis” mimo, że miał premierę w 1927 r., od strony technicznej może zachwycać nawet w dzisiejszych czasach. Monumentalna scenografia oraz pierwsze sceny przedstawiające fabrykę jako Moloch pozbawiający ludzi jakiejkolwiek energii to elementy, które budują niezwykłą atmosferę filmu. Na uwagę zasługuje również wybitna gra aktorska - Brigitte Helm w roli Marie oraz Alfred Abel jako Fredersen stworzyli kreacje, o których trudno zapomnieć.
Film opowiadający uniwersalną na wielu poziomach historię sam zasługuje na dokument przygodowo-historyczno-kryminalny. Przekroczony budżet, znaczna część filmu zaginęła, cześć klisz odnaleziono (po kilkudziesięciu latach) w Ameryce Południowej, efekty specjalne do dziś budzą podziw filmowców i widzów. Oryginał filmu uległ zniszczeniu. Największy bandyta naszych czasów Adolf H. przygotowując się do swoich przemówień wzorował się na ekspresji aktorów grających również w „Metropolis”. Dyktator postanowił zabronić wyświetlania filmu, choć reżysera chciał uczynić ministrem kinematografii nazistowskiej. Na szczęście ten ostatni odmówił.
Obraz jest wpisany na listę UNESCO „Pamięć Świata”, która zawiera m.in. dzieła audiowizualne o znaczeniu historycznym i cywilizacyjnym. „Metropolis” zostało docenione również przez Kościół Katolicki. Mimo wątków ezoterycznych i fantastycznych, Watykan wpisał film na listę czterdziestu pięciu szczególnie ważnych filmów ze względu na jego wyjątkowe walory artystyczne. Film dwukrotnie podlegał procesowi cyfrowej restauracji.
Istotnym elementem dzieła Fritza Langa jest muzyka. Niezwykle klimatyczna, nie opuszcza ona widza nawet na chwilę, potęguje emocje i wciąga w opowiadaną historię. Warto wspomnieć, że krytyka oraz wymogi cenzury wymusiły na twórcach usunięcie około pół godziny materiału filmowego, głównie scen związanych z okultyzmem, oraz losami postaci pobocznych o mniejszym wpływie na fabułę.
Przesłanie filmu Fritza Langa pozostaje aktualne do dziś: „Pomiędzy rozumem a rękami musi być serce.”
Copyright © 2011-2024 CameralMusic.pl