9.12.2011 roku
Piątek, godz. 19:00
Sala koncertowa Filharmonii
Jacek Kaspszyk – dyrygent
Aleksander Gawryluk – fortepian
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Wrocławskiej
Program:
W. Lutosławski – Mała suita
P. Czajkowski – I Koncert fortepianowy b-moll op. 23
J. Brahms / A. Schönberg – Kwartet fortepianowy g-moll op. 25 (opracowanie na orkiestrę)
Niezaprzeczalną gwiazdą grudniowego wieczoru będzie wybitny ukraiński pianista, często nazywany „następcą Vladimira Horowitza” – Aleksander Gawryluk. Ten młody artysta jest zdobywcą pierwszych miejsc najbardziej prestiżowych konkursów – Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego Pamięci Horowitza, IV Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego w Hamamatsu w Japonii czy XI Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Artura Rubinsteina w Tel Awiwie. Według krytyków w jego grze widoczna jest „radość ze swobody w pokonywaniu najbardziej wyszukanych problemów techniki fortepianowej”. W jego interpretacji usłyszymy jeden z największych „przebojów” światowej pianistyki – I Koncert fortepianowy b-moll Piotra Czajkowskiego.
I Koncert fortepianowy początkowo został dedykowany Mikołajowi Rubinsteinowi. Czajkowski nie przystał jednak na wprowadzenie poprawek, które zaproponował pianista i dedykował go ostatecznie zachwyconemu koncertem pierwszemu wykonawcy dzieła – Hansowi von Bülow. Prawykonanie odbyło się w 1875 roku i zakończyło wielkim sukcesem. W późniejszych latach Czajkowski dokonywał jednak w swojej koncepcji kilku poprawek inspirowanych poszczególnymi wykonaniami utworu.
Zdecydowanie większej ingerencji w brzmienie doświadczył Kwartet fortepianowy g-moll Johannesa Brahmsa z 1861 roku. Najważniejszym powodem, dla którego Arnold Schönberg dokonał przeinstrumentowania kompozycji w 1937 roku, była chęć usłyszenia wszystkich misternie prowadzonych przez Brahmsa głosów. Według austriackiego kompozytora każdy dobry pianista zagłuszał partie instrumentów smyczkowych. Jedynym ratunkiem miała być transkrypcja dzieła na orkiestrę symfoniczną.
Pierwsza wersja Małej suity Witolda Lutosławskiego powstała w 1950 roku na zamówienie kameralnej orkiestry radiowej. Utwór ten tak bardzo spodobał się Grzegorzowi Fitelbergowi, że zaproponował kompozytorowi opracowanie dzieła na orkiestrę symfoniczną. W tej wersji osobiście wykonał go po raz pierwszy podczas Festiwalu Muzyki Polskiej w 1951 roku. Melodyjne frazy inspirowane polskim folklorem szybko przypadły do gustu publiczności.